Popyt na spółki telekomunikacyjne i Unipetrol w Pradze

Na giełdach środkowoeuropejskich nadal wyróżnia się wskaźnik PX 50, którywczoraj zyskał aż 2,1%. Zwyżką zakończyły się także notowania w Moskwie,natomiast w Budapeszcie, po środowym rekordzie, miała miejsce realizacja zysków.

BudapesztPo środowym rekordzie BUX-a, w czwartek na giełdzie budapeszteńskiej panowała realizacja zysków, spotęgowana jeszcze niepewnością przed wystąpieniem Alana Greenspana w Kongresie USA. Dotyczyła ona przede wszystkim największej węgierskiej spółki pod względem kapitalizacji - koncernu telekomunikacyjnego Matav. Indeks BUX spadł wczoraj o 1,83%, do 10 151,76 pkt. Z trendu wyłamała się spółka medialna Antenna Hungaria, której walory zdrożały o 7,7%.PragaGwiazdą czwartkowej sesji na praskiej giełdzie papierów wartościowych był koncern petrochemiczny Unipetrol, którego akcje zdrożały aż o 8,7%. Większość innych czeskich blue chips również zanotowała zwyżki cen akcji. Tendencja ta dotyczyła przede wszystkim spółek telekomunikacyjnych - Ceske Radiokomunikace i Cesky Telecom, których akcje osiągnęły rekordową wartość. O 0,5% wzrósł też kurs walorów Komercni Banka po tym, jak w środę późnym wieczorem czeski rząd podjął długo oczekiwaną decyzję o udzieleniu tej instytucji pomocy finansowej w wysokości 60 mld koron. Początkowo jej akcje zdrożały już o 4,6%. - Reakcja ta była krótkotrwała, a później inwestorzy zaczęli się zastanawiać, co stanie się, kiedy zostanie zarejestrowana nowa emisja akcji Komercni - powiedział Reutersowi Pavel Kovalcik, makler z Erste Bank. Inwestorzy zapisywali się na akcje Komercni już w styczniu, po nominalnej wartości 500 koron, i kiedy tylko emisja zostanie zarejestrowana, spodziewana jest realizacja zysków (akcje banku na giełdzie warte są teraz 1066 koron). W tych okolicznościach PX 50 wzrósł aż o 2,1%, do 642,1 pkt.MoskwaW czwartek na rynku moskiewskim przeważyły zwyżki cen akcji, mimo że sesja rozpoczęła się od spadków notowań. Lokalni specjaliści uznali, że duży wpływ na przebieg sesji miała publikacja w USA korzystnych dla rynku kapitałowego danych dotyczących cen hurtowych. - W związku z brakiem czynników mogących wpływać na koniunkturę inwestorzy zwracali uwagę na każdą, mniej nawet ważną dla naszego rynku wiadomość. Taka nadeszła dziś z USA - powiedział Michaił Kolcow z moskiewskiego biura Renaissance Capital. - Jednak aktywność wykazywali przede wszystkim maklerzy specjaliści, natomiast brakowało inwestorów indywidualnych - dodał. Największym zainteresowaniem cieszyły się wczoraj walory spółek branży naftowej, którym sprzyjały też wysokie ceny ropy na rynkach światowych. Wskaźnik RTS wzrósł o 1,12%, do 182,27 pkt.

Kolumnę redagują: ŁUKASZ KORYCKI i ANDRZEJ KRZEMIRSKI