Kęty są jedną z niewielu spółek produkcyjnych na GPW, które otrzymują od analityków jedynie bardzo dobre lub dobre oceny. Kurs akcji ciągle rośnie, a specjaliści stopniowo podwyższają wycenę walorów Kęt.- To jedna z naszych najlepszych inwestycji - przyznaje Michał Rusicki, wiceprezes Enterprise Investors i przewodniczący rady nadzorczej spółki. - Spółka miała szczęście do wyjątkowych menedżerów, choć kilka lat temu nie różniła się niczym od przeżywającej nadal kryzys branży przetwórstwa metali - dodaje M. Rusicki.Według Krzysztofa Urbana z Wood&Company, silnymi stronami spółki są przede wszystkim dobry zarząd, koncentracja działalności w sektorach o wysokiej stopie wzrostu oraz stałe obniżanie kosztów produkcji. Analityk Wood&Company radzi kupowanie akcji Kęt do 77 zł. - Zarząd zrobił wiele, aby przekształcić firmę z typowego przedsiębiorstwa z czasów socjalizmu w nowoczesną, sprawnie zarządzaną organizację - mówi Krzysztof Urban.Analitycy SG London zwrócili uwagę, że firma jest jedną z nielicznych na polskiej giełdzie, która "trafia" z prognozami finansowymi i nie zaskakuje w ostatniej chwili inwestorów. Na początku 1999 r. Kęty prognozowały przychody 590 mln zł, a zysk netto 39,4 mln zł. Jednak ze względu na niższą cenę aluminium zarząd poinformował w lipcu, że przychody w 1999 r. wyniosą 90% zakładanej sumy. Ostatecznie wyniosły one 543,6 mln zł. W listopadzie spółka zweryfikowała o 20% w górę prognozę zysku netto - w 1999 r. zarobiła 46,6 mln zł.Prognozy na 2000 r. zakładają przychody na poziomie 487 mln zł i 27,5 mln zł zysku. Spadek przychodów i zysku jest wyłącznie wynikiem "odchudzenia" struktury Kęt, które przeniosły część działalności do spółek zależnych. Na początku 2000 r. z Kęt wydzielono np. mniej rentowną odlewnię, której właścicielem jest spółka Alumetal (zależna w 100% od Kęt). Podmiotem w pełni zależnym od Kęt jest także spółka Alupol, produkująca opakowania na terenie Katowickiej SSE. Pod koniec ub.r. Kęty przejęły także kontrolny pakiet udziałów (60%) w spółce Flexpol, zawiązanej z PKN. Przychody firm Grupy Kapitałowej Kęt mają wynieść w 2000 r. aż 851 mln zł, a zysk 71 mln zł.Zgodnie z danymi na 31 grudnia 1999 r. Skarb Państwa posiadał 16,38% akcji Kęt. 11,82% należało do Credit Suisse First Boston Central European Merchant Partners, 7,63% - Polish Private Equity Fund I, 7,56% - Polish Private Equity Fund II (oba wchodzą w skład grupy Enterprise Investors). - Moim zdaniem, nie jest to spółka, która potrzebuje inwestora strategicznego. Swoje pakiety w Kętach sprzedamy raczej inwestorom portfelowym. Myślę, że Kęty są doskonałą inwestycją dla funduszy emerytalnych - mówi M. Rusicki.
GRZEGORZ BRYCKI