W Europie popyt na telekomunikację, informatykę i media

W Nowym Jorku chętnie kupowano w poniedziałek akcje spółek high-tech,dzięki czemu wskaźnik Nasdaq kontynuował od początku dnia trend wzrostowy,osiągając rekordowo wysoki poziom. Podniosły się też główne indeksyeuropejskie. Natomiast przed południem spadł Dow Jones.

Nowy JorkSesja piątkowa przyniosła spory wzrost Dow Jonesa, o 202,08 pkt. (1,99%). S&P 500 podniósł się o 1,98%, a Nasdaq zyskał aż 3,37%, osiągając rekordowo wysoki poziom. Russell 2000 wzrósł o 2,37%.W poniedziałek od początku dnia uwagę zwracał dalszy wzrost indeksu Nasdaq, chociaż z niepewnością czekano na wypowiedź prezesa Zarządu Rezerwy Federalnej Alana Greenspana w sprawie sektora high--tech podczas konferencji w Boston College. Ponieważ nie spodziewano się, by w swej wypowiedzi zawarł on nowe elementy, poza dotychczasowymi przestrogami dotyczącymi zbyt szybkiego wzrostu notowań firm internetowych, Nasdaq podniósł się przed południem o 1,3%, zmierzając w stronę nowego rekordu.Tymczasem Dow Jones zaczął sesję od nieznacznej zwyżki, która następnie przekształciła się w spadek i w godzinach przedpołudniowych wskaźnik ten stracił przeszło 52 pkt. (0,51%). Dow Jones Composite Internet Index wzrósł w tym czasie aż o 4,84%. Uwagę zwracał duży popyt na akcje dwóch czołowych właścicieli kasyn gry MGM Grand i Mirage Resorts, które ogłosiły fuzję. Zdrożały też walory wytwórcy mikroprocesorów Advanced Micro Devices, który uzyskał przewagę nad Intelem, rozpoczynając dostawy nowocześniejszych produktów.LondynNa największym parkiecie europejskim nie zwracano tym razem uwagi na doniesienia z Nowego Jorku. Inwestorzy interesowali się natomiast walorami giganta telekomunikacyjnego Vodafone AirTouch, windując ich cenę. Dużym powodzeniem cieszyły się również akcje British Telecom oraz firmy medialnej British Sky Broadcasting. Inną spółką tej branży, której papiery zdrożały, był koncern Pearson. Zapowiedział on bowiem współpracę z firmą America Online. Tymczasem ostatnie straty odrabiał producent sprzętu telekomunikacyjnego Marconi. W tych okolicznościach FT-SE 100 zyskał 80,3 pkt. (1,24%).FrankfurtWe Frankfurcie, po wahaniach notowań, DAX Xetra podniósł się w niewielkim stopniu, o 15,75 pkt. (0,2%). Dzięki przychylnej rekomendacji szczególnie dużym zainteresowaniem cieszyły się akcje dostawcy oprogramowania komputerowego SAP. Prawie nie zmieniły się notowania Deutsche Telekom, pomimo spekulacji dotyczących ewentualnego przejęcia amerykańskich spółek tej samej branży.ParyżPomyślny początek dnia na rynku Nasdaq utrwalił wzrost paryskiego indeksu CAC-40, który zakończył sesję na poziomie o 31,87 pkt. (0,49%) wyższym niż w piątek. Na giełdzie utrzymywał się duży popyt na akcje spółek różnych branż. Były wśród nich papiery firm medialnych TF1 i Canal Plus, konglomeratów Lagardere oraz Vivendi, banku Credit Lyonnais, a także sieci supermarketów Casino. Natomiast posiadacze akcji France Telecom woleli zrealizować zyski.TokioNa parkiecie tokijskim przeważyła realizacja zysków przez inwestorów w związku ze zbliżającym się końcem roku finansowego. Najbardziej aktywni pod tym względem byli posiadacze akcji czołowych firm high-tech, szczególnie Sony oraz Softbank. Notowania tej ostatniej spadły też w rezultacie niekorzystnej rekomendacji udzielonej przez Nikko Salomon Smith Barney. Nikkei 225 obniżył się o 131,19 pkt. (0,66%), zwiększając dystans dzielący go od przekroczonej niedawno granicy 20 000 pkt. Część uczestników rynku liczyła na przepływ kapitałów w stronę większej niż dotychczas liczby spółek, co stanowiłoby podstawę do trwalszego trendu wzrostowego.HongkongWyraźny wzrost notowań podczas piątkowej sesji na Wall Street był silnym impulsem dla uczestników giełdy w Hongkongu. Ze szczególnym entuzjazmem przyjęto nowy rekord indeksu Nasdaq. W efekcie wskaźnik Hang Seng również osiągnął rekordowo wysoki poziom, zyskując 473,52 pkt. (2,74%). Najchętniej kupowanymi walorami były akcje China Telecom (Hong Kong), Cheung Kong (Holdings) oraz Hutchison Whampoa. Po początkowych wątpliwościach zaczęto przychylniej oceniać połączenie towarzystwa telekomunikacyjnego Cable & Wireless z firmą internetową Pacific Century CyberWorks, toteż notowania obu spółek podniosły się. Staniały natomiast papiery banku HSBC Holdings.

Kolumnę redagują: ŁUKASZ KORYCKI i ANDRZEJ KRZEMIRSKI