Wczoraj na otwarciu za dolara płacono 4,0380-4,0310 złotego, a za euro 3,9019-3,9037. Polska walutabyła tym samym odchylona o 7,54-7,48%od centralnego parytetu.

Na zakończenie sesji międzybankowej Narodowy Bank Polski ustalił kurs złotego do dolara na 4,0477 oraz na 3,9045 do euro. Polska waluta była odchylona od centralnego parytetu średnio o 7,4%.Po fixingu złoty stracił na wartości i spadł do 7,29%. Zdaniem dealerów, związane to było z realizacją zysków. Przyspieszyły ją wypowiedzi przedstawicieli Ministerstwa Finansów i banku centralnego, którzy wskazywali, że wzmocnieniu złotego nie towarzyszyła poprawa wskaźników gospodarczych. Za dolara płacono 4,0488, a za euro 3,9099. Po południu złoty nieznacznie zyskał na wartości. Jego kurs oscylował wokół poziomu 4,0435 dla dolara i 3,9188 dla euro.- Wczoraj złoty był handlowany w wąskim przedziale 7,54-7,25% odchylenia od centralnego parytetu. Obroty na rynku były niewielkie - powiedziała PARKIETOWI Małgorzata Sawicka, dealer walutowy z Banku Handlowego. Jej zdaniem, na rynku panuje nerwowe oczekiwanie na wyniki makroekonomiczne, szczególnie dotyczące deficytu na rachunku obrotów bieżących. Dealerzy nie wykluczają też decyzji Rady Polityki Pieniężnej związanych ze stopami procentowymi. Niektórzy inwestorzy oczekują natomiast dalszego napływu środków na polski rynek.

P.U.