Konsolidacja europejskich giełd

Giełdy w Londynie i Frankfurcie przystąpiły do rozmów na temat fuzji, podobnej do tej, jaką w ubiegłym miesiącu ogłosiły giełdy w Paryżu, Brukseli i Amsterdamie.Rozmowy te określa się jako "wstępne", ale też ich rozpoczęcie nie jest niespodzianką, bowiem konsolidacja europejskich giełd wydaje się koniecznością, a obie największe pod względem kapitalizacji instytucje znajdują się pod presją swoich użytkowników, zwłaszcza wielkich banków inwestycyjnych, by utworzyć jednolity rynek dla międzynarodowego obrotu akcjami.Wprawdzie negocjacje między London Stock Exchange i Deutsche Börse wydają się bardziej zaawansowane niż rozmowy przedstawicieli innych europejskich giełd, ale nic nie wskazuje na to, by decyzję o fuzji ogłoszono już wkrótce, gdyż rozbieżności poglądów dzielące obie strony są znaczące.Chodzi między innymi o wyceny spółek zarządzających tymi rynkami, gdyż od tego zależą udziały obu giełd w firmie powstałej w wyniku ewentualnej fuzji. Przychody Deutsche Börse są znacznie większe niż London Stock Exchange, gdyż niemiecka spółka ma oddziały zajmujące się również rynkiem derywatów oraz rozliczaniem transakcji.Niemal przed dwoma laty giełdy w Londynie i we Frankfurcie poinformowały o podjęciu wspólnych wysiłków w celu utworzenia ogólnoeuropejskiego parkietu dla akcji największych spółek z krajów Unii Europejskiej. Nic z tego nie wyszło, gdyż nie udało się osiągnąć porozumienia właśnie co do kontroli nad spółką, która miałaby nim kierować, a poza tym okazało się konieczne włączenie do tego projektu innych europejskich giełd.Podjęcie obecnych negocjacji przypadło na dość trudny okres w rozwoju obu giełd. Deutsche Börse zamierza jeszcze w tym roku przeprowadzić emisję akcji, aby poszerzyć grono udziałowców i zmniejszyć tym samym kontrolę wielkich niemieckich banków, które teraz mają większościowe udziały we frankfurckiej giełdzie. Z kolei członkowie London Stock Exchange przegłosowali w ubiegłym miesiącu przekształcenie jej w spółkę akcyjną, ale nie przyjęli żadnej strategii uczestniczenia w konsolidacji europejskich rynków.Natomiast dwie inne kluczowe instytucje rynku finansowego są bliskie zawarcia porozumienia, które oznaczałoby znaczne zbliżenie giełd akcji, derywatów i surowców z Wielkiej Brytanii i Europy kontynentalnej. Mianowicie London Clearing House (LCH) i jej francuski odpowiednik Clearnet tworzą joint venture w celu powołania jednolitej europejskiej izby rozliczeniowej. Spółka ma zacząć działać na początku przyszłego roku i będzie wynikiem pełnej fuzji LCH i Clearnetu.

J.B.