Szeptel przeprowadzi ofertę w czerwcu

KPWiG dopuściła do obrotu publicznego nowe akcje Szeptela. Spółka chce je zaoferować wybranym ? wciąż jeszcze nieznanym ? inwestorom w czerwcu.W obrocie znajdzie się 10,5 mln akcji serii H i 0,5 mln serii I. W pierwszym przypadku spółka chce uplasować na rynku od 5 mln do 10,5 mln papierów, które miałyby trafić do wybranych inwestorów bądź inwestora. Proces wyłaniania nabywców trwa już kilka miesięcy. Szeptel prowadzi intensywne rozmowy z bankami, funduszami inwestycyjnymi i kandydatami na inwestorów strategicznych. Na razie nie przyniosły one konkretnych ustaleń. ? Proces wyłaniania przyszłych akcjonariuszy trwa. Na razie nie mamy tzw. krótkiej listy. W przyszłym tygodniu w tej sprawie ponownie wyjeżdżamy do USA. Wiele rozmów toczy się równolegle, stąd trudno powiedzieć, kto będzie naszym inwestorem ? powiedział PARKIETOWI Michał Skolimowski, wiceprezes spółki. ? Nasz program inwestycyjny jest tak skonstruowany, że jesteśmy w stanie go wykonać zarówno wówczas, kiedy sprzedamy 5 mln akcji, jak i ponad 10 mln ? dodał. Banki są zainteresowane podpisaniem z Szeptelem umowy o subemisję, jednak spółka nie jest zdecydowana, czy to zrobi. Na razie dąży do tego, aby oferta doszła do skutku w czerwcu.Gdyby cena emisyjna nowych walorów odpowiadała obecnej cenie rynkowej Szeptela, spółka mogłaby z emisji uzyskać ok. 400 mln zł. Tymczasem w sumie jej internetowe inwestycje w ciągu dwóch lat mają osiągnąć wartość 100 mln USD. Dalsze projekty powinny być finansowane poprzez sprzedaż na międzynarodowym rynku finansowym papierów dłużnych lub akcji (w tym na przykład wejście na Nasdaq).Przedstawiciele Szeptela nie podzielają sceptycyzmu analityków, którzy uważają, że małej i słabej finansowo firmie będzie niezwykle trudno pozyskać pieniądze na inwestycje i zrealizować ambitne zamierzenia związane z internetem. ? Z naszych rozmów wynika, że oferta dojdzie do skutku ? powiedział wiceprezes Skolimowski.W pierwszym kwartale br. Szeptel zanotował 364,5 tys. zł zysku netto, przy przychodach ze sprzedaży na poziomie 5,48 mln zł. Przychody są zdecydowanie wyższe niż w analogicznym okresie poprzedniego roku, kiedy wyniosły 1,69 mln zł. Spadł jednak wynik netto, który w pierwszym kwartale 1999 r. wyniósł 859,3 tys. zł. Niższy zysk netto to efekt utworzenia rezerwy na odroczony podatek. Wiąże się to z wykorzystywaniem przez firmę możliwości szybszej amortyzacji uzyskanej przez spółkę koncesji na transmisję danych. Rezerwa ma wartość około 600 tys. zł. Prognozy na ten rok mówią odpowiednio o 6,95 mln zł zysku i 24 59 mln zł sprzedaży. Zdaniem wiceprezesa Skolimowskiego, plany na br. nie są zagrożone.

K.J.