Warszawska giełda nadal ignoruje zamieszanie na scenie politycznej i nie przejmuje się możliwością rozpadu koalicji. We wtorek wzrosły kursy większości akcji. WIG wzrósł o 3,4%, do 19 028 pkt., przy wyższych, choć wciąż stosunkowo niedużych obrotach (172 mln zł). W centrum uwagi inwestorów pozostają spółki z Segmentu Innowacyjnych Technologii (SITech). Indeks tego sektora zyskał na wartości aż 8%.Największym powodzeniem cieszyły się akcje Optimusa, Softbanku i ComputerLandu, które maksymalnie wzrosły przy redukcjach kupna. O ponad 8% zdrożał Prokom, Ster-Projekt i STGroup. Indeksy pociągnęła w górę także TP SA (+5,5%). Nadal rośnie Elektrim. Tym razem jego papiery zyskały 6,4%. Niespodziewanie maksymalny wzrost i redukcje kupna zanotowano na mało płynnym Efekcie. Najsłabszą branżą we wtorek okazały się banki. Walka zachodnich inwestorów o przejęcie spółek w tym sektorze praktycznie została zakończona.W dogrywce oprócz kilku redukcji kupna inwestorzy selektywnie dobierali akcje do swych portfeli. Koniunktura nieco ostygła w notowaniach ciągłych, gdzie WIG20 stracił w stosunku do fixingu 0,4% przy obrocie w wysokości 223 mln zł. Nieco lepiej zachowały się średnie spółki. MIDWIG w tej części sesji zyskał 0,5%. Część inwestorów postanowiła zrealizować zyski na akcjach firm z branży teleinformatycznej. Optimus spadł o 0,3%, a Ster-Projekt o 3%. Nadal przeceniany jest BIG, którego akcje na rzecz Banco Commercial Portugues zdecydował się sprzedać Deutsche Bank, rezygnując tym samym z walki o przejęcie kontroli nad polską spółką. W notowaniach ciągłych papiery BIG-BG spadły o 4,1%.

DARIUSZ JAROSZ