Chung Ju-yung, założyciel firmy, opuszcza Hyundaia
84-letni Chung Ju-yung, założyciel i twórca potęgi południowokoreańskiego Hyundaia, zdecydował się na ustąpienie ze stanowiska honorowego prezesa i członka zarządu firmy. Poinformował, że głównym powodem dymisji nie jest jego wiek, lecz dbałość o dobro firmy. Rząd koreański przygotowuje właśnie projekt restrukturyzacji zadłużonego na 46 mld USD czebola i ? jak powiedział Chung Ju-yung ? jego odejście z zarządu powinno zreformować spółkę i uczynić ją bardziej przejrzystą.Wraz z nim odejdą dwaj synowie piastujący wysokie stanowiska w firmie (jeden z nich jest prezesem Hyundai Group, drugi kieruje Hyundai Motor). W praktyce oznacza to koniec rodzinnych rządów w Hyundaiu, który ma być kierowany przez nowych wykwalifikowanych menedżerów. Chung wraz z rodziną pozostanie jednak największym udziałowcem firmy.Chung Ju-yung założył Hyundaia prawie 60 lat temu. Wychował się w małej południowokoreańskiej wiosce, którą opuścił w wieku 16 lat, aby pracować przy budowie kolei, w portowych dokach oraz jako księgowy. W 1938 r. założył pierwszy prywatny interes (sklep z ryżem), jednak po roku japońscy okupanci zmusili go do zamknięcia biznesu.Po zakończeniu II wojny światowej początkowo zajmował się reperowaniem pojazdów US-Army. W 1947 r. założył firmę Hyundai, która najpierw była właśnie serwisem samochodowym. Przełomowy dla niego i jego firmy był 1970 r., kiedy to wygrał miliardowy kontrakt na budowę portu w Arabii Saudyjskiej. W 1973 r. Hyundai wybudował największą na świecie stocznię w Korei Płd. Nie oznacza to jednak, że Chung Ju-yung zrezygnował z branży samochodowej. W 1975 r., przy współpracy z Mitsubishi, Hyundai zbudował pierwszy południowokoreański samochód ? ?pony?.Chung Ju-yung znany był m.in. z poparcia dla organizacji olimpiady w Seulu w 1988 r. Jest też gorącym zwolennikiem nawiązania stosunków z sąsiednią komunistyczną KRLD.
Ł.K.