Pierwszym z uruchomionych przez Giełdę Energii segmentów jest Rynek Dnia Następnego, na którym zlecenia zakupu i sprzedaży energii można składać w ciągu sześciu dni przed sesją i do godziny 8.00 dnia notowań.
Na podstawie zleceń wyznaczane są zagregowane krzywe popytu i podaży, których przecięcie wyznacza cenę dla danej godziny. Do końca czerwca wszystkie przeprowadzane operacje będą miały testowy charakter (bez dostaw energii i płatności). Rzeczywisty handel rozpocznie się natomiast 1 lipca br.
? Myślę, że możemy już mówić o sukcesie giełdy, biorąc chociażby pod uwagę liczbę uczestników. Pierwsza sesja przebiegała sprawnie i bez zakłóceń, a jej wyniki przerosły nasze oczekiwania ? stwierdził Javier Alonso, prezes zarządu Giełdy Energii.
Całkowity wolumen obrotu energią odnotowany na wczorajszej sesji wyniósł 4867 MWh. Maksymalna cena godzinowa ukształtowała się natomiast na poziomie 91,50 zł za MWh, a minimalna 80 zł za MWh.
? Wielkość obrotów w pierwszym dniu wskazuje na to, że giełda będzie wkrótce odgrywała kluczową rolę w liberalizacji polskiego rynku elektroenergetycznego. Cena pierwszych transakcji była znacznie niższa od tej, jaką obecnie płacą spółki dystrybucyjne i jest to niewątpliwie sygnał, że finalni odbiorcy energii będą wkrótce ponosili mniejsze koszty z tytułu jej zużycia ? mówił David Hunter, przewodniczący rady nadzorczej Giełdy Energii reprezentujący jednego z jej głównych udziałowców ? Elektrim.