Ster-Projekt dla wojska

Należąca w 100% do Ster-Projektu spółka C4I zamierza koncentrować się na oferowaniu służbom mundurowym informatycznych rozwiązań systemowych. Spółka szuka partnerów do globalnej współpracy technologicznej, z grona których pochodziłby także kandydat do związków kapitałowych.Ster-Projekt Technologie C4I przejął działalność Ster-Projektu i kupionego przezeń Pol-Sparku dotyczącą służb mundurowych, zwłaszcza wojska. Część tych prac ma niejawny charakter. Firma planuje w tym roku przychody ze sprzedaży na poziomie około 75 mln zł, rentowność wyniesie wg ostrożnych szacunków ok. 5,5%. Pierwotnie plany na 2000 rok mówiły o 11 mln zł zysku netto i 250 mln zł przychodów ze sprzedaży w przypadku spółki-matki i o 18,9 mln zł zysku oraz 290 mln zł sprzedaży w przypadku jej grupy kapitałowej.W lutym jednak zdecydowano się na korektę planów. Oczekiwane przychody spółki-matki obniżono do 212 mln zł, w przypadku grupy kapitałowej podwyższono je zaś do 367 mln zł. Już wówczas kontrakty w toku miały wartość 96,96 mln dla Ster-Projektu, dla grupy kapitałowej zaś niemal 150 mln zł.? Naszą misją jest oferowanie systemowych rozwiązań. To coś nowego na naszym rynku. Podczas targów Logistyka 2000 z tego powodu dostaliśmy dwie nagrody. Oferując np. system obiegu sformalizowanych meldunków bojowych, nie podawaliśmy przy tym konkretnych nazw sprzętu czy oprogramowania. Na etapie realizacji projektów chcemy bowiem pełnić rolę ?inwestora zastępczego?, będąc głównym kontrahentem i koordynatorem wdrożeń. Stworzony przez nas zespół kierowników projektów będzie czuwał nad pracami realizowanymi przez firmy wybrane z rynku ? powiedział Jan Myszk, prezes C4I. ? Chcemy być na naszym rynku takim polskim odpowiednikiem firmy Booz-Allen & Hamilton. Wszyscy nasi merytoryczni pracownicy posiadają odpowiednie certyfikaty do prowadzenia prac niejawnych ? dodał prezes.Firma podobnie jak spółka-matka poszukuje inwestora. Jak wyjaśnił prezes Myszk, proces ten składa się z dwóch etapów. ? W pierwszym chcemy pozyskać partnerów, którzy udostępnią nam odpowiednie technologie, w drugim rozważać będziemy związki kapitałowe. Nie był na razie brany pod uwagę wariant, w którym inwestor miałby więcej niż 50% C4I ? stwierdził.

K.J.