TechWIG zyskuje na ciągłych 4,2%

Po raz kolejny akcje spółek teleinformatycznych niespodziewanie poszły w górę. O ile WIG zyskał na fixingu tylko 0,1%, o tyle WIG20 na ciągłych już 2%.W czasie notowań ciągłych TechWIG zyskał aż 4,2%. Do liderów wzrostów na ciągłych należały akcje Optimusa, które zyskały na wartości 8,9%, i ComArchu ? 8,1%. Nieźle wiodło się także innym firmom IT oraz KGHM (wzrost o 3,2%).? Moim zdaniem, obecne odbicie cen akcji sektora IT należy wiązać z ?walką? dwóch stanowisk analityków, optymistycznie i pesymistycznie nastawionych do aktualnej atrakcyjności akcji spółek teleinformatycznych. Starcie tych dwóch opcji jest teraz bardzo wyraźnie widoczne ? powiedział PARKIETOWI Rafał Gębicki, dyrektor finansowy w spółce Elektrim-Telekomunikacja.Zwraca on uwagę, że ostatnio na rynku pojawiło się znowu wiele rekomendacji kupuj dla sektora IT. Zjawisko takie jest typowe dla okresów poprzedzających wzrosty cen. Jednak ? zdaniem R. Gębickiego ? trudno jednoznacznie wyrokować, czy będzie to długie odbicie, czy tylko ?kolejny ząbek? w wykresach notowań spółek IT. W praktyce niespodziewany ruch w górę może być także efektem przebudowywania portfeli funduszy inwestycyjnych. Ze względu na znaczenie sektora IT w indeksach GPW, wiele funduszy musiało wcześniej czy później zwiększyć zaangażowanie w e-akcje.

? Niektóre fundusze mogą również podkręcać popyt na spółki IT przed końcem miesiąca, tak by wykazać wyższe zwroty na koniec pierwszej połowy tego roku ? powiedział Reutersowi Marek Juraś, analityk Erste Securities.Wczorajsze wzrosty polskich spółek IT są jednak o tyle zaskakujące, że w piątek spadał amerykański rynek Nasdaq (w poniedziałek rano odrabiał straty). Zdaniem dyrektora finansowego Elektrim-Telekomunikacjia Rafała Gębickiego, jest to pozytywna informacja. ? Polski sektor IT jest w zupełnie innej sytuacji niż amerykański czy nawet europejski. Dobrze więc, że nie kopiujemy tamtejszych indeksów ? twierdzi R. Gębicki.Amerykańscy inwestorzy, oprócz tradycyjnych obaw przed wzrostem stóp procentowych, zasypywani są w ostatnich dniach niepokojącymi informacjami o nie najlepszej kondycji największych spółek nowej gospodarki, jak Amazon.com czy America Online. ? Jeśli zbankrutuje jakiś internetowy gigant, będzie to dzień sądu i paniki. Osobiście wolałbym wtedy nie mieć akcji ? mówi dyrektor R. Gębicki.Analitycy zwracają także uwagę, że ocieplenie na giełdzie może mieć związek z bliskim końcem oferty PKN Orlen.

G.B.