Wtorkowa sesja w Hongkongu zakończyła się zwyżką indeksu Hang Seng o 120,99 pkt. (0,7%), przede wszystkim dzięki zakupom przez spekulantów tzw. red chips, czyli walorów koncernów chińskich notowanych na parkiecie w byłej brytyjskiej kolonii. W cenie były przede wszystkim akcje instytucji finansowych, w tym tych działających na rynku nieruchomości, natomiast tym razem mniejszą popularnością cieszyły się walory firm telekomunikacyjnych.
ŁK PARKIET newsroom, Warszawa (0-22) 672 81 97-99