Stanęły ceny żywności w II połowie lipca br.
Zatrzymał się wzrost cen żywności w II połowie lipca br. w porównaniu z I połową miesiąca, a w stosunku do drugiej połowy czerwca br. ? wyniósł on 0,4% ? poinformował wczoraj Główny Urząd Statystyczny. Mimo to, inflacja w lipcu 2000 r. w stosunku do lipca ub.r. przekroczyła 11%.
Taka jest ocena Tadeusza Chrościckiego z Rządowego Centrum Studiów Strategicznych (RCSS). Podobny szacunek przedstawił wczoraj Krzysztof Rybiński, główny ekonomista ING Barings oraz dr Mirosław Gronicki z centrum Analiz Społeczno-Ekonomicznych. Tylko prognoza Moniki Kubik-Kwiatkowskiej, analityka S&P, mówi o lipcowej inflacji poniżej bariery 11%, ale tylko o 0,1 pkt. proc.Z wczorajszej informacji GUS wynika, że ceny żywności i napojów bezalkoholowych (bez owoców i warzyw) wzrosły w ostatnich 2 tygodniach o 0,6% w stosunku do I połowy lipca, natomiast porównaniu z II połową czerwca ? o 2,2%. ? Ceny żywności nie zwalniają i dlatego spadku inflacji należy się spodziewać dopiero po III kwartale br. ? powiedział PARKIETOWI T. Chrościcki z RCSS.Wśród analityków panuje jednak zgoda, że najważniejszą przyczyną impulsu inflacyjnego są prognozy słabych zbiorów podstawowych płodów oraz utrwalający się negatywny trend spadku pogłowia żywca.Z powodu dotychczasowej podwyżki cen artykułów spożywczych analitycy Merrill Lynch, zajmujący się rynkami instrumentów dłużnych w ostatnich dniach zweryfikowali w górę prognozę inflacji na koniec roku: z 8,2% do 9,5%. W wyliczeniach ML podstawową wagę (33%) mają ceny żywności. ML w swojej prognozie przypomina, że w tym roku ceny artykułów spożywczych w czerwcu w stosunku do maja wzrosły o 0,6%, podczas gdy w tym samym czasie w 1999 r. spadły one o 0,7%.Co do poziomu inflacji na koniec roku, dyrektor T. Chrościcki z RCSS przewiduje, że wyniesie ona w grudniu ok. 9%. Bardziej optymistyczna jest M.Kubik z S&P, zakładając jej poziom na 8,2-8,3%, zaś ML ? prognozuje 9,5%. (wszystkie wskaźniki odnoszą się do grudnia). Po 7 miesiącach roku, nie ma właściwie szans, by poziom inflacji utrzymać w ramach założonego przez RPP celu inflacyjnego 5,4-6,8%, tym bardziej 5,2% ? co zapisano w ustawie budżetowej na 2000 r.
B.Ż. M.K. (Londyn)