30 sierpnia, po zakończeniu sesji giełdowej, inwestorzy zamierzający skorzystać z prawa poboru dla nowej ?bezpłatnej? emisji TIM-u, muszą mieć papiery tej spółki na swoich rachunkach. 4 września, czyli trzy dni robocze później, gdy transakcja zostanie rozliczona, staną się oni bowiem właścicielami akcji i tym samym będzie im przysługiwać pierwszeństwo przy zapisywaniu się na 19,2 mln nowo emitowanych walorów serii D, oferowanych po cenie równej nominałowi (1 zł), a opłacanych z kapitału zapasowego TIM-u.
Należy się jednak spodziewać, iż na sesji 31 sierpnia, kurs wrocławskiej spółki handlowej straci mniej więcej 80% swojej wartości. Tak duża strata zostanie spowodowana rozszerzeniem ograniczeń wahań kursu o teoretyczną wartość prawa poboru. Liczona przy wczorajszej cenie (8,20 zł), wynosi ona 6,56 zł, czyli dokładnie 80%. Do tego mogą jeszcze dochodzić zmiany w ramach standardowych ?widełek? ? 10%.
Inwestor zastanawiający się nad kupnem papierów TIM-u musi zatem zdecydować, czy wybiera cztery nowe akcje serii D, przypadające na każdy dotychczasowy walor, czy też dzień później woli kupić przecenione akcje już istniejących serii A-C. Ci natomiast, który zamierzają jednak uczestniczyć w ofercie, a wolą nie ryzykować kupna akcji na sesji 30 sierpnia, będą mogli nabyć prawa poboru nieco później, już w trakcie trwania obrotu nimi na parkiecie GPW.
Można jednak przyjąć, iż cena praw będzie bardzo wysoka (zbliżona do teoretycznej wartości), ewentualnie ich posiadacze niechętnie będą się ich pozbywać. W ten sposób właściciele praw zrekompensują sobie stratę na akcjach już notowanych (wspomniane -80% z sesji z 31 sierpnia) lub staną się posiadaczami akcji opłacanych przez samą spółkę.
Inwestorów może dziwić fakt, dlaczego TIM w ogóle decyduje się na taki krok. Spółka argumentuje, iż w ten sposób poprawi płynność swoich akcji, gdyż obecnie w wolnym obrocie znajduje się około 800?900 tys. papierów. Dzięki emisji serii D free float (zakładając, iż dotychczasowi ?stali? akcjonariusze wezmą udział w zapisach) wzrośnie do ponad 4 mln sztuk. Ponadto zwiększy się kapitał akcyjny z obecnych 4,8 mln zł do 24 mln zł, co ułatwi spółce przejście z rynku równoległego na podstawowy.