Podczas wczorajszego fixingu indeks funduszy spadł o 0,3%, do poziomu 62,1pkt. Niewiele to zmienia w sytuacji technicznej, tak w ujęciu krótkoterminowym, jak i średnioterminowym. Korekcyjną falę spadkową, jaka trwa od tygodnia, cechują stopniowo malejące obroty i dopiero wczoraj wzrosły one do 2,7mln zł. Przełamana została krótkoterminowa linia trendu wzrostowego i przebita SK-15. Jeśli próba powrotu powyżej przełamanej średniej nie powiedzie się, pewny będzie spadek do następnej linii wsparcia, powstałej z połączenia dołków z 17 i 27 lipca oraz 21 sierpnia, która obecnie przebiega w okolicy 61 pkt. Ewentualne przebicie tych barier będzie bardzo złym sygnałem i może spowodować głębsze spadki. W dłuższym horyzoncie najistotniejsze jest to, żeby NIF cały czas pozostawał ponad opadającą linią długoterminowego trendu spadkowego (szczyty z X 97, II 99 i III 2000 r.), którą przebił od dołu w połowie lipca.Wskaźniki techniczne potwierdzają, że ostatni tygodniowy spadek jest tylko korektą techniczną, gdyż wiele z nich dotarło do wysokich poziomów bez utworzenia negatywnych dywergencji. Ciekawych wniosków dostarcza obserwacja siły relatywnej NIF w stosunku do WIG gdzie można zauważyć zdecydowane umocnienie indeksu funduszy po ustanowieniu dołka 25 lutego.Całkiem więc zasadne są opinie o odwróconej korelacji rynku funduszy względem rynku akcji.
Robert Cichowlas