Czwartkowy fixing nie przyniósł większych zmian jeśli chodzi o obraz rynku. WIG zyskał 0,4%, do czego walnie przyczynił się KGHM mający największy udział w indeksie. Akcje spółki zyskały 2,9%, co było z pewnością efektem dalszego wzrostu cen miedzi. W poniedziałek kurs tego surowca w transakcjach trzymiesięcznych przekroczył 2000 dolarów za tonę. Wczoraj na początku sesji cena nadal rosła. Ten sam czynnik prawdopodobnie wpłynął na ponad 6-proc. spadek ceny akcji Elektrimu Kable, któremu trudno będzie w szybkim tempie obciążyć swych klientów wyższą ceną surowca.O 10% spadły akcje Boryszewa, co było efektem bardzo niskiej płynności papierów firmy ? właściciela zmieniło jedynie 513 walorów. Uchwalenie nowej emisji akcji nie pomogło Oceanowi. Po blisko 3-proc. spadku kurs akcji firmy osiągnął kolejne minimum. Swój najniższy poziom osiągnęły też akcje Netii. Spółka w dalszym ciągu nie uzgodniła warunków wzajemnych rozliczeń z TP SA i nie uruchomiła połączeń międzymiastowych. Dodatkowo wisi nad nią konieczność pozyskania środków na UMTS.W pierwszej części sesji bardzo niska była aktywność inwestorów ? wartość obrotów na głównym parkiecie nieznacznie przekroczyła 86 mln zł.Obroty zwiększyły się nieco w ciągłych, gdzie osiągnęły 103,6 mln zł. WIG20 i TechWIG zyskał 0,6%. W dalszym ciągu rosły walory KGHM, które na zamknięciu były o 2,2% droższe niż na fixingu. Obroty na papierach producenta miedzi przekroczyły 15 mln zł. Najaktywniej handlowanym walorem był jednak Elektrim. Wokół tej firmy w dalszym ciągu pojawia się wiele pogłosek mówiących m.in. o wycofaniu się Vivendi z roli partnera strategicznego. Akcje Elektrimu w ciągłych zyskały 0,4%.
GRZEGORZ DRÓŻDŻ