Szef koncernu Oracle już drugi na liście najbogatszych Amerykanów

Czterystu najbogatszych Amerykanów, którzy znaleźli się na tegorocznej liście magazynu Forbes, dysponuje majątkiem w wysokości 1,2 biliona dolarów, czyli prawie tyle, ile wynosi produkt krajowy brutto Wielkiej Brytanii. W ciągu roku najzamożniejsi obywatele USA powiększyli swoje zasoby o 20%.Bill Gates, władca Microsoftu, którego majątek Forbes oszacował na 63 miliardy USD, wciąż jest najbogatszym człowiekiem w USA, ale jego wielki rywal Larry Ellison, współzałożyciel i prezes koncernu Oracle, w tym roku powiększył swój majątek o 44 mld USD i zbliżył się do niego na niebezpieczną odległość zaledwie 5 miliardów dolarów. W ciągu roku Ellison awansował aż o dziesięć miejsc. W 1999 r. był dwunasty, a teraz jest już numerem drugim.Mimo spadku cen akcji spółek technologicznych, na liście Forbesa znalazło się 31 nowych miliarderów. Obecnie jest ich już łącznie 298. Spośród nowych nazwisk najwięcej związanych jest z produkcją światłowodów i oprogramowania komputerowego.Majątek Billa Gatesa, który na skutek spadku cen akcji Microsoftu stracił 22 miliardy USD, równy jest PKB Peru, Warren Buffet (czwarty na liście) może mierzyć się z Kuwejtem, telewizyjny potentat Ted Turner zaś ma tyle, ile w ciągu roku wypracują Panamczycy.Awans finansowy Larry'ego Ellisona musi być szczególnie bolesny dla Billa Gatesa, gdyż szef Oracle należy do najbardziej zaciekłych wrogów Microsoftu. W kwietniu tego roku Ellison zdystansował Gatesa pod względem wartości posiadanych akcji. Należący do niego pakiet walorów Oracle był wart 53,3 mld USD, podczas gdy Gates mógł pochwalić się wyceną swoich akcji na poziomie 51,8 mld USD.Kiedyś Ellison, znany z niekonwencjonalnych zachowań i wypowiedzi, oświadczył, że siedzibę Microsoftu należałoby ostrzelać rakietami.

W.Z., Reuters