Emisje bonów via internet to ciągle rzadkość
HealthSouth, amerykańska sieć usług rehabilitacyjnych, diagnos-tycznych i chirurgicznych, mająca swoje oddziały w USA, Australii i Wlk. Brytanii zdecydowała się na przeprowadzenie emisji bonów via internet. Jest to pierwsza firma spoza sektora technologicznego, która wyemitowała przez internet tzw. bony śmieciowe. Emisja opiewa na 350 mln USD.Jest to ? według informacji z rynku ? druga na świecie spółka, która zdecydowała się na tego rodzaju krok. Ma on w założeniu pomóc zredukować koszty działalności, zjednać szersze grono inwestorów proponując im kontrakty o większej płynności oraz zwiększyć przejrzystość informacji o spółce.O pośrednictwo HealthSouth poprosił bank inwestycyjny UBS Warburg. Instytucja ta udostępniła na czas sprzedaży bonów finansową platformę DebtWeb. ? Użytkownikami finansowego portalu należącego do UBS Warburg są duzi inwestorzy instytucjonalni. Korzystają oni zarówno z części informacyjnej serwisu, jak i składają zlecenia ? powiedział Reuterowi Ed Massaro, dyrektor oddziału rynku kapitałowych UBS Warburg. HealthSouth jest drugą w tym tygodniu spółką, która zdecydowała się na emisję e-bonów. We wtorek Bank of America, największy bank w Stanach Zjednoczonych, przeprowadził podobną, ale dużo większą, bo opiewającą na 1 mld USD, emisję.Massaro przewiduje, że tego typu operacje dołączą na stałe do oferty przeprowadzanych przez bank transakcji. Emisje tzw. bonów śmieciowych przynoszą większe zyski niż bonów inwestycyjnych ? większe jest także ryzyko inwestycyjne.Jak w większości emisji e-bonów, tak i w przypadku HealthSouth inwestorzy mogli zapoznać się z ofertą i uzyskać informacje o spółce w trybie on-line.Sprzedaż tego typu to jedna z najnowszych możliwości inwestycyjnych w internecie. W USA sprzedaż akcji i bonów skarbowych w sieci jest już na porządku dziennym.W styczniu do emitentów wykorzystujących internet jako narzędzie dołączył Bank Światowy z globalną emisją opiewającą na 3 mld USD.
ZIU
