Piątkowe NWZA Łukbutu opowiedziało się przeciw uchwale o podwojeniu kapitału akcyjnego w drodze emisji nowych akcji, pod każdym względem (dywidenda, prawa głosu, podział majątku) maksymalnie uprzywilejowanych. Nie oznacza to jednak, że do takiej emisji na pewno nie dojdzie. Akcjonariusze postanowili, że muszą w ramach rady nadzorczej wypracować w tej sprawie wspólne stanowisko.

Kapitał akcyjny Łukbutu miał wzrosnąć do ponad 6 mln zł w drodze emisji 624 400 akcji serii B uprzywilejowanych co do głosu w stosunku 1 do 5, co do dywidendy w maksymalnej wysokości, a także mają mających pierwszeństwo przy wypłacie dywidendy i przy podziale majątku spółki w razie jej likwidacji. - Na walnym reprezentowane było ponad 50% kapitału, co w firmach z takim rozproszeniem akcjonariatu jest rzadkością. Zaprezentowane na walnym pismo KPWiG jasno mówiło, że walory nigdy nie będą mogły być wprowadzone do obrotu. To nie jest dla nas niespodzianka, ale okazało się, że nie wszyscy akcjonariusze mieli tego świadomość. Dlatego jeden z nich ? Krzysztof Litwiniak - zgłosił wniosek, by nowe akcje nie były uprzywilejowane. Ostatecznie walne głosowało przeciw uchwale o emisji, jednak najwięksi akcjonariusze postanowili, że ustalą między sobą, czy i na jakich zasadach mogłaby się ona odbyć ? powiedział PARKIETOWI Krzysztof Śledziński, prezes Łukbutu. Więcej w jutrzejszym PARKIECIE

K.J.

PARKIET newsroom, Warszawa (0-22) 672 81 97-99 [email protected]