Takim stwierdzeniem można podsumować ostatni w tym tygodniu fixing na WGPW. Wzrost głównego indeksu o 2,5% do poziomu 16241,6 pkt. przy obrotach rzędu 160 mln złotych nastrajają optymistycznie przed kolejnym tygodniem.
Po wczorajszym gwałtownym wzroście na Nasdaq (7,8%) niektórzy może liczyli na więcej na naszym rynku, ale podkreślam, że tak silny trend spadkowy, jaki gości u nas od ponad 8 miesięcy nie może skończyć się tak nagle. Pragnę zwrócić uwagę na pozytywne sygnały płynące z notowań tego tygodnia. WIG naruszył dziś dużą lukę bessy na wykresie tygodniowym, która znajduje się między 16160 i 16413 pkt. tworząc wysoką, białą świece, której połowa będzie chronić rynek przed większymi spadkami. Wszystkie oscylatory dzienne potwierdzają średnioterminową zmianę trendu, generując sygnały kupna. Wzrosty na rynku odbywają się nie tylko dzięki wąskiemu gronu spółek, ale uczestniczą w nich wszystkie dobre fundamentalnie papiery. I wreszcie warto podkreślić zmianę w nastawieniu psychicznym inwestorów, gdzie lęk przed posiadaniem wszelkich akcji powinien ustąpić miejsca duchowi w sensowność ich kupowania. Wszystko co złe szybko się zapomina, a uspokojenie sytuacji na globalnych rynkach temu pomaga. Zachowanie stóp procentowych na niezmienionym poziomie przez EBC i wotum zaufania od prezesów banków centralnych strefy euro dla jego prezesa, a także wczorajsza neutralna diagnoza wpływu wzrostu cen ropy naftowej na amerykańską gospodarkę pokazują, że maleje wpływ warunków zewnętrznych na podejmowane decyzje inwestycyjne.
Oczywiście te pozytywne sygnały nie są wystarczające do definitywnego stwierdzenia zakończenia trendu spadkowego i tym samym do pośpiesznego kupowania akcji ?jak leci?, ale według mnie warto nimi się na poważnie zainteresować. We wstępnej selekcji na pewno pomogą publikowane obecnie raporty finansowe za III kwartał, które w przypadku wielu spółek są bardzo dobre.
Krzysztof Stępień
Analityk Parkietu