Puls naszego rynku bije nadal zgodnie z ruchem indeksów giełd światowych. Z tym, że jeszcze dwa tygodnie temu były to zmiany ponadproporcjonalne, jeśli mieliśmy do czynienia ze spadkami, a w wypadku wzrostów nasza reakcja była znikoma. Europejskie parkiety tracą dziś solidarnie po około 1%. WIG20 reaguje spokojnym spadkiem o 0,7%. Niepewnością napawają notowania kontraktów terminowych na Nasdaq (- 77 pkt.) zapowiadające niskie otwarcie na rynku amerykańskim.
Utrzymują się wysokie obroty na kontraktach terminowych na WIG20, co pokazuje, że rynek nadal pozostaje w niepewności, co do dalszego rozwoju wydarzeń. Przez cały okres spadków baza była dodatnia. Od osiągnięcia dna na poziomie ok. 1500 pkt. baza zmieniła się na ujemną, co wielu uznawało za warunek konieczny do zmiany trendu na wzrostowy. Kontrakty bardziej odzwierciedlają krótkookresowe nastroje, więc obecnie należy je uznać nadal za pesymistyczne, kierując się wskaźnikiem ujemnej bazy. Tu jednak tkwi pewna pułapka. Mianowicie, trendy zazwyczaj odwracają się w najmniej oczekiwanym momencie i w warunkach skrajnych (w skrajnej euforii odwraca się trend wzrostowy, a w skrajnym pesymizmie ? trend spadkowy). Może będzie tak i tym razem.
Krzysztof Stępień
Analityk Parkietu