Złoty w środę osłabł wobec wtorkowego zamknięcia o 4,5 grosza do dolara i o 0,6 grosza do euro, osiągając poziom 4,7025 zł za USD i 3,905 zł za euro - poinformował Marek Zuber, analityk BPH. Polska waluta straciła o 0,97 proc. w stosunku do USD i 0,16 proc. wobec euro. Zdaniem Zubera, środowe osłabienie złotego związane było z realizacją zysków po wtorkowym umocnieniu złotego o 5 groszy wobec USD oraz spadkiem euro do poziomu najniższego w historii wspólnej waluty. "Euro spadło dzisiaj do najniższego w swej historii poziomu. Około godziny 11.30 europejska waluta kosztowała 0,8295 USD za 1 euro" - powiedział Zuber. Dodał, że do osłabienia polskiej waluty przyczyniła się także wypowiedź Tadeusza Chrościciego, dyrektora Departamentu Monitorowania i Analiz RCSS, dotycząca deficytu obrotów bieżących we wrześniu. Chrościcki powiedział PAP, że deficyt obrotów bieżących wyniósł we wrześniu 1,2 mld USD wobec 991 mln USD w sierpniu. Po wrześniu deficyt pozostał na poziomie 7,6 proc. PKB. Zdaniem Witolda Woźniaka, chief dealera Deutsche Bank Polska, rynek walutowy nie zareagował na środowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej, gdyż rada nie zmieniła stóp procentowych i utrzymała restrykcyjne nastawienie w polityce monetarnej. "Zgodnie z przewidywaniami, rada na dzisiejszym posiedzeniu nie podjęła żadnych ważnych decyzji, dlatego rynek nie wykazał reakcji na komunikat po posiedzeniu" - powiedział Woźniak. Dodał, że w przypadku dalszego spadku kursu euro w czwartek, można oczekiwać osłabienia złotego do poziomu 4,72 zł za 1 USD.(PAP)