Nietypowa emisja TIM-a miała na celu obniżenie zobowiązań podatkowych głównych akcjonariuszy tej spółki ? w taki sposób Raimondo Eggink, doradca inwestycyjny dla ABN AMRO Asset Management (Polska) komentuje ostatnią emisję na łamach Magazynu Finansowego Prawo i Gospodarka. Eggink podkreśla, że gdyby spółka ta rzeczywiście chciała zwiększyć liczbę akcji aby przejść na rynek podstawowy, mogłaby po prostu przeprowadzić split, który nie powoduje negatywnych konsekwencji podatkowych. Ponieważ podniesienie kapitału akcyjnego na drodze przesunięcia z kapitału zapasowego jest traktowane tak samo jak dystrybucja dywidendy, w obecnej sytuacji TIM będzie musiał zapłacić 4,8 mln zł podatku. Dzięki przeprowadzonej emisji, główni akcjonariusze i założyciele TIM-a, posiadający ponad 57% akcji, nie będą musieli płacić podatku od ?darmowych? akcji nowej emisji ? napisał doradca inwestycyjny ABN AMRO.