Według banku Schroder Salomon Smith Barney obecna rynkowa wycena Wielkopolskiego Banku Kredytowego - poniżej przeciętnej dla sektora bankowego - ma charakter przejściowy i spowodowana jest połączeniem z Bankiem Zachodnim. Integracja obu banków ma dokonać się do maja 2001 roku. BZ WBK będzie miał sieć 400 oddziałów i 450 bankomatów. Do 2002 roku będzie to odpowiednio 550 oddziałów i 640 bankomatów. Siedzibą nowego wspólnego banku będzie Wrocław. Właścicielem 60,2 proc. udziałów WBK i 80 proc. udziałów BZ jest Allied Irish Bank. W analizie z 26 października SSSB utrzymał dla WBK zalecenie 2M (powyżej rynku ze średniookresowym ryzykiem) i docelową ceną 1 akcji na poziomie 30,0 zł. W poniedziałek na fixingu cena jednej akcji WBK wzrosła o 0,5 proc. i wyniosła 21,60 zł. Potencjalne obawy SSSB wiążą się z dwiema krótkofalowymi konsekwencjami połączenia WBK i BZ. Pierwszą jest pogorszenie się jakości aktywów. W czerwcu 2000 roku proporcja nieściągalnych pożyczek w proporcji do ogółu kredytów wynosiła 28 proc. w odniesieniu do BZ i 8 proc. w przypadku WBK. SSSB sądzi jednak, że BZ w pełni zabezpieczył się w razie strat z tytułu nieściągalnych kredytów. Drugim krótkofalowym skutkiem będzie pojawienie się na rynku akcji pracowniczych w ilości do 8 proc. ogółu akcji połączonych banków. Akcje mogą trafiać na rynek począwszy od maja 2001 roku. W przekonaniu SSSB połączony bank BZ WBK będzie jedną z najsilniejszych grup bankowych w Polsce, obok Pekao SA i PBK/BPH. Personel, który po połączeniu liczyłby 12 tys. osób, zostanie najprawdopodobniej zredukowany przez dobrowolne odejście części pracowników oraz przechodzenie na emeryturę.

(PAP)