Albo GPW bardzo szybko przystąpi do jednego z tworzących się europejskich sojuszy giełd papierów wartościowych, albo nie będzie się spieszyć i wejdzie do któregoś z aliansów w perspektywie 2?3 lat ? powiedział PARKIETOWI prezes warszawskiej giełdy Wiesław Rozłucki. O tym, która droga zostanie wybrana ? dowiemy się w najbliższych kilku miesiącach.
Od niej będzie zależeć tempo i sposób prywatyzacji GPW. Wszystko wskazuje na to, że w Europie powstanie kilka centrów giełdowych, wokół których skupią się rynki o mniejszej kapitalizacji. Mogą być cztery takie ośrodki: Euronext (alians Paryża, Amsterdamu i Brukseli, do którego najpewniej dołączy Lizbona), Norex (sojusz giełd skandynawskich) oraz dwie największe giełdy, które po nieudanej próbie połączenia prawdopodobnie pójdą własną drogą ? London Stock Exchange i Deutsche Börse (ta ostatnia razem z Wiedniem uruchomiła ostatnio Newex, przeznaczony dla spółek z Europy Środkowowschodniej).
W przygotowaniu strategicznego planu rozwoju GPW pomaga Boston Consulting Group, której kilkusetstronicowy raport analizujący sytuację warszawskiego parkietu w dobie konsolidacji giełd będzie gotowy w listopadzie. Większa jego część jest już jednak znana najważniejszym instytucjom polskiego rynku kapitałowego. Więcej w PARKIECIE
Dariusz Jarosz