Kurs Lety zanotował w piątek maksymalny, 10% spadek i wyniósł 2,07 zł, co stanowi roczne minimum cenowe. Spółka poinformowała ostatnio o listach intencyjnych z firmą Carman Polska, które są wstępem do porozumienia, które może zapewnić firmie wielomilionowe kontrakty. Pomimo tego, kurs akcji spółki spada już od dłuższego czasu. Powodów może być kilka. Leta trzykrotnie już przedłużała termin zamknięcia publicznej subskrypcji, co wyraźnie wskazuje, że ma kłopoty z jej uplasowaniem. Jeśli oferta nie powiedzie się, firma będzie musiała gruntownie zweryfikować swoje plany inwestycyjne. Już poprosiła KPWiG o zawieszenie postępowania w sprawie zgody na przekroczenie progu 50% głosów na WZA Polonii Net. W wypowiedziach dla prasy prezes Lety i główny akcjonariusz ? Tadeusz Kozielski twierdził, że jest gotów pogodzić się z utratą części wpływów w spółce na skutek emisji, co oznacza zapewne, że nie zapisuje się na nowe walory.

Akcje spółki sprzedała w ostatnim czasie firma International Business Management, co wskazuje, że raczej nie jest zainteresowana silniejszą pozycją w Lecie, a co za tym idzie, nie będzie skupować walorów z rynku. Ważne jest także, że wartość obrotu akcjami giełdowej spółki jest w ostatnim czasie niewielka i sięga zaledwie kilkudziesięciu tys. zł.

K.J.PARKIET newsroom, Warszawa (0-22) 672 81 97-99 [email protected]