Władysław Jamroży, były prezes PZU SA, którego w końcu czerwca zastąpił prezes Jerzy Zdrzałka, odmówił komentarza do faktu złożenia przez resort skarbu państwa pozwu o unieważnienie umowy sprzedaży przez SP 30 proc. akcji PZU SA. "Dzisiejsze wydarzenia pozostawiam bez komentarza. Jest to sprawa akcjonariuszy, czyli Skarbu Państwa i Eureko. Nie chciałbym się w tej sprawie wypowiadać jako prezes spółki skarbu państwa" - powiedział Jamroży. Jamroży jest obecnie prezesem Totalizatora Sportowego. Ministerstwo Skarbu Państwa poinformowało w poniedziałek, że w piątek złożyło pozew do sądu o unieważnienie umowy sprzedaży 30 proc. akcji PZU SA konsorcjum Eureko i BIG Banku Gdańskiego SA w listopadzie 1999 roku. MSP twierdzi, że podstawą złożenia pozwu jest wprowadzenie Skarbu Państwa w błąd co do rzeczywistych intencji inwestorów, to jest konsorcjum Eureko i BIG BG. Na podstawie działań inwestorów MSP jest przeświadczone, że rzeczywistą intencją nabycia udziałów w PZU SA nie było rozwijanie działalności ubezpieczeniowej i rozwój grupy PZU, ale ochrona stabilności akcjonariatu BIG Banku Gdańskiego SA. "W sprawy PZU angażowałem się do lutego. Wówczas działałem na rzecz skarbu Państwa" - powiedział Jamroży. Jamroży w lutym został zawieszony jako prezes PZU SA, po tym jak na walnym BIG BG głosował przeciw swojemu akcjonariuszowi BIG BG i Eureko. Podczas kadencji Jamrożego PZU SA zawarł umowę o sprzedaż akcji BIG BG Deutsche Bankowi, który na przełomie stycznia i lutego tego roku próbował przejąć BIG BG. W listopadzie 1999 MSP sprzedało 30 proc. PZU konsorcjum Eureko B.V. i BIG Banku Gdańskiego za 3 mld zł.(PAP)