Wbrew oczekiwaniom
Indeks Ifo, obrazujący nastroje wśród niemieckich biznesmenów, spadł w październiku po raz piąty z rzędu, osiągając najniższy poziom w tym roku.Wartość indeksu spadła do 97,2 pkt., wobec 98,0 pkt. we wrześniu. Według analityków, którzy przewidywali, że wartość indeksu Ifo nie ulegnie zmianie, jest to kolejny dowód, że największa gospodarka w Europie zwalnia tempo.Indeks Ifo spada od maja, kiedy osiągnął wartość 102,0 pkt. ? najwyższą od dziewięciu lat. Powodem zniżki są wysokie ceny ropy i fakt, że po bardzo dobrym pierwszym półroczu gospodarka niemiecka zaczęła zwalniać.Słabość indeksu Ifo wzmacnia oczekiwania, że Europejski Bank Centralny wstrzyma się, przynajmniej na jakiś czas, z kolejnymi podwyżkami stóp procentowych, by dodatkowo nie osłabiać koniunktury.Po publikacji indeksu euro straciło prawie 0,2 centa wobec dolara, spadając poniżej granicy 85 centów.
Reuters (Frankfurt)