Na otwarciu poniedziałkowej sesji indeks WIG 20 zyskał 1,6 proc. Zdaniem analityków obecnie wiele wskazuje na możliwość wystąpienia w najbliższym czasie sporych wzrostów na warszawskim parkiecie. "Jeżeli obecna wartość WIG 20 utrzyma się na najbliższych sesjach, a wszystko na to wskazuje, to na wykresie tego indeksu powstanie formacja dająca potencjał wzrostowy do około 1.950 pkt." - powiedział Marek Pokrywka z DM BOŚ. Dodał, że prawdopodobieństwo realizacji takiego scenariusza jest obecnie dość duże. Jego zdaniem poniedziałkowy wzrost WIG 20 doprowadził do przełamania średnioterminowej linii trendu spadkowego dla tego indeksu. "Następną barierą jest dla niego długoterminowa linia trendu spadkowego wyznaczająca kierunek rozpoczętej w marcu bessy" - powiedział Pokrywka. Dodał, że już na poniedziałkowej sesji WIG 20 zdołał naruszyć tę linię osiągając wartość 1.726,5 pkt, ale pierwsza próba pokonania tej bariery nie powiodła się. Po silnym wzroście na początku poniedziałkowej sesji i osiągnięciu przez WIG 20 poziomu 1.726,5 pkt, nastąpiło schłodzenie nastrojów i lekki spadek indeksu. Po godzinie handlu indeks utrzymywał się nadal powyżej otwarcia. Wzrost WIG 20 o 1,6 proc. na otwarciu poniedziałkowej sesji poprzedziła prawie 2-proc. zwyżka kursu kontraktów terminowych wygasających w grudniu. (PAP)