18.12. Warszawa (PAP) - Analitycy ING Barings oczekują wzrostu PKB w czwartym kwartale 2000 roku na poziomie 3,7 proc. zaś w całym 2000 roku około 4,7 proc. "Spodziewamy się około 3,7 proc. wzrostu PKB w ostatnim kwartale tego roku, co daje razem 4,7 proc. na cały 2000 rok" - powiedział PAP Mateusz Szczurek, analityk ING Barings, po opublikowaniu przez GUS danych o cenach i dynamice produkcji przemysłowej w listopadzie. Produkcja przemysłowa w listopadzie spadła o 3,3 proc. w stosunku do października, ale rok do roku wzrosła o 4,6 proc. wobec 7,2 proc. w październiku. Ceny produkcji przemysłowej w listopadzie wzrosły o 0,1 proc. w stosunku do października, a w porównaniu do listopada 1999 wzrosły o 7,3 proc. "Produkcja przemysłowa zwalnia szybciej niż oczekiwali tego wcześniej analitycy, co znajduje odzwierciedlenie w danych o inflacji cen producenta. Spodziewany wzrost cen produkcji przemysłowej w listopadzie wynosił około 8 proc., a GUS opublikował, że ukształtowały się one na poziomie 7,3 proc., czyli zdecydowanie poniżej" - powiedział Szczurek. Jego zdaniem, presja inflacyjna "prawdopodobnie na skutek obniżki cen paliw, bardzo się zmniejszyła". "Zwolnienie produkcji przemysłowej i aktywności gospodarczej jest coraz bardziej widoczne. Stąd wydaje się, że usuniecie restrykcyjnego nastawienia do polityki pieniężnej 20 grudnia przez Radę Polityki Pieniężnej jest możliwe, jeżeli nie powiedzieć prawdopodobne" - dodał analityk ING Barings. Zdaniem Szczurka można spodziewać się dalszego spadku inflacji w grudniu, zarówno konsumenckiej (CPI) jak i producenta (PPI). "Podobne tendencje ukształtują się w odniesieniu do poziomu produkcji przemysłowej, czyli nastąpi dalsze zwolnienie" powiedział.