Kłopoty Credit Suisse w Japonii
Kary czterech miesięcy więzienia za naruszenie przepisów zażądał prokurator okręgowy w Tokio dla byłego kierownika oddziału Credit Suisse Financial Products, zajmującej się obrotem derywatami instytucji tego szwajcarskiego banku.Prokuratura w szczególności zarzuca, że Shinji Yamada, były szef CSFP, w styczniu 1999 roku utrudniał przeprowadzenie kontroli przez Agencję Nadzoru Finansowego (ANF). Przeprowadzona później inspekcja stwierdziła, że CSFP i inne jednostki Credit Suisse pomagały japońskim spółkom ukrywać straty, wykorzystując do tego luki w lokalnych przepisach rachunkowościowych. Wkrótce potem Yamada odszedł z banku, a ANF zamknęła tokijski oddział CSFP, co było najsurowszą karą wymierzoną kiedykolwiek zagranicznemu bankowi.Nic nie wskazuje na to, aby sąd przychylił się do żądań prokuratora i skazał Yamadę na więzienie. Maksymalna kara za takie przestępstwo to rok pozbawienia wolności, a rozprawa ma być wznowiona pod koniec grudnia. Czteromiesięczny wyrok byłby najcięższą karą wymierzoną dotychczas wyższemu urzędnikowi zagranicznego banku inwestycyjnego w Japonii.Yamada uchodził za protegowanego Allena Wheata, który obecnie jest prezesem Credit Suisse First Boston. Był też blisko powiązany z Chrisem Goekijanem, byłym szefem CSFP w Londynie, który w ubiegłym roku niespodziewanie odszedł ze szwajcarskiego banku.Credit Suisse zawsze podkreślał, że ubiegłoroczne wydarzenia w Tokio były odosobnionym incydentem, do którego doszło w wyniku paniki tamtejszego personelu, i że w żadnej mierze nie byli w to zaangażowani panowie A. Wheat i Ch. Goekijan.Aczkolwiek niektórzy byli pracownicy CS utrzymują, że takie naruszanie przepisów jest obyczajem praktykowanym w tym banku i powszechnym na wyższych szczeblach zarządzania.Jeszcze do niedawna zagraniczne banki były w Japonii traktowane z mniejszą surowością przez tamtejsze organa nadzoru. Ale od 1999 roku ANF nasiliła kontrole zagranicznych banków i biur maklerskich i kilku z nich udzieliła nagan za stosunkowo drobne wykroczenia.Credit Suisse stara się teraz wznowić działalność w Japonii i zatrudnił już w Tokio nowych pracowników wyższego szczebla.
J.B.?The Financial Times?