W mijającym roku w 52 spółkach giełdowych zmienił się prezes, co jest rekordową liczbą
w historii polskiego rynku kapitałowego. Wpływ na roszady w składach zarządów miały m.in. złe
wyniki finansowe, zmiana profilu działalności firmy oraz przetasowania w gronie akcjonariuszy.
Do tej pory rekordowym rokiem pod względem zwolnień prezesów był 1998 r. Wówczas wymieniono szefów zarządów 21 spółek giełdowych. W tym roku zmienił się prezes prawie co czwartej firmy notowanej na GPW. Wiesław Rozłucki, prezes warszawskiej giełdy, nie jest zaskoczony tak dużą liczbą przetasowań w kadrze kierowniczej. ? Sposób zarządzania polskimi spółkami wciąż jest niezadowalający. Dotyczy to również funkcjonowania nadzoru właścicielskiego. W związku z tym nie ma pewności, czy zmiana prezesa nie jest tylko ruchem pozornym ? powiedział PARKIETOWI prezes W. Rozłucki. Według niego, generalnie relacje między zarządem, radą nadzorczą i akcjonariuszami pogarszają się. ? Występuje coraz więcej trudności z przeprowadzaniem WZA. Wciąż niejasne pozostają kryteria oceny zarządów. Zastanawiamy się, czy GPW powinna i w jaki sposób na to reagować ? powiedział prezes W. Rozłucki.
Więcej w świątecznym wydaniu PARKIETU