Na giełdzie praskiej aż 62% obrotów dotyczyło koncernu Cesky Telecom

Czwartkowe sesje w naszym regionie przyniosły umiarkowaną zwyżkę czołowych indeksów giełdowych. Inwestorzy, tradycyjnie o tej porze roku, wykazywali niewielką aktywność i skupiali uwagą na wybranych spółkach. W Budapeszcie były to OTP i Gedeon Richter, a w Pradze ? Cesky Telecom.

BudapesztCzwartkowa sesja na giełdzie budapeszteńskiej przyniosła niewielką zwyżkę cen akcji. Indeks BUX wzrósł o 0,55%, do 7795,46 pkt., a zawdzięczał to przede wszystkim popytowi na akcje banku OTP zgłoszonemu przez jednego zagranicznego inwestora. Uwagę graczy skupiała także największa węgierska spółka z branży farmaceutycznej ? Gedeon Richter. ? Dużo do życzenia pozostawiały obroty, które tradycyjnie w tym okresie między świętami i Nowym Rokiem były niskie ? powiedział Reuterowi Robert Agoston, makler z Garmond Capital.PragaUmiarkowaną zwyżką cen akcji zakończyły się wczorajsze notowania na giełdzie praskiej. Przy niewielkich obrotach, stosunkowo największym zainteresowaniem cieszyły się akcje spółek z branży telekomunikacyjnej. Walory potentata Cesky Telecom, na które przypadło wczoraj 62% wszystkich obrotów w systemie SPAD przeznaczonym dla spółek typu blue chip, zdrożały o 1,75%. W przypadku innych dużych firm, takich jak koncern energetyczny CEZ czy Komercni Banka, zmiany notowań były niewielkie. Główny praski wskaźnik ostatecznie zyskał 0,55%, by zakończyć sesję na poziomie 475,1 pkt. ? Obserwowaliśmy większe niż zwykle wahania kursów, co wiązało się z niskimi obrotami. W związku z brakiem aktywności kapitału zagranicznego, każde większe zlecenie złożone przez lokalnych spekulantów powodowało dużą zmianę notowań ? skomentował wczorajszą sesję dla Reutera Jan Pavlik z praskiego biura Wood & Company.MoskwaPod znakiem niewielkiej aktywności inwestorów przebiegły również czwartkowe notowania na giełdzie moskiewskiej. Wskaźnik RTS wzrósł o 0,72%, do 140,82 pkt., przy symbolicznych obrotach, które wyniosły tylko 4,5 mln USD. ? Wśród tych, którzy zdecydowali się dziś zawierać transakcje, znaleźli się inwestorzy zagraniczni, którzy wykorzystują niskie ceny akcji, by zająć pozycję przed zbliżającą się dłuższą przerwą w działalności moskiewskiej giełdy ? powiedział agencji Reutera Sam Barden, makler z Renaissance Capital, dodając, że prawie w ogóle nie było widać obecności miejscowych inwestorów. Rosyjski rynek nie będzie czynny od 1 do 2 stycznia w związku z przerwą noworoczną, oraz od 6 do 8 stycznia, gdy obchodzone będą prawosławne święta Bożego Narodzenia. Uwagę zwracał wczoraj wyraźny wzrost notowań koncernu naftowego Łukoil, myślącego poważnie o wejściu na giełdę nowojorską. Jego akcje zdrożały o 2,15%.

Kolumnę redagują ŁUKASZ KORYCKI i ANDRZEJ KRZEMIRSKI