Niemiecki producent słodyczy Katjes Fassin oficjalnie wycofał się z inwestycji w Mieszka. Sprzedał cały posiadany pakiet akcji raciborskiej firmy. Jednocześnie w firmę zaangażowali się kapitałowo dwaj inwestorzy finansowi: DM Elimar oraz Fundusz Górnośląski, niewykluczone że na zlecenie Katjes.
O posiadaniu ponad 293 tys. akcji Mieszka poinformował Elimar. Stanowi to ponad 5% kapitału i daje prawo do wykonywania takiej samej ilości głosów na WZA. Podobnej wielkości pakiet (blisko 310 tys. walorów) znalazł się w posiadaniu Funduszu Górnośląskiego. Łącznie więc dwaj inwestorzy finansowi posiadają przeszło 10% akcji raciborskiego producenta słodyczy.
Z inwestycji w tę spółkę zrezygnował natomiast Katjes Fassin. Niemcy już wcześniej angażowali się kapitałowo w innego polskiego producenta słodyczy ? Jutrzenkę. Jednak nie zdecydowali się na zwiększenie udziałów (posiadali pakiet akcji dający ok. 5% głosów na WZA). Ostatecznie sprzedali papiery Jutrzenki, a wkrótce potem zainwestowali w Mieszka.
Nie wiadomo, czy sprzedaż akcji należących do Niemców oznacza definitywne zakończenie inwestycji w polską spółkę. ? Niewykluczone że na zlecenie Katjes walory nabywali inwestorzy finansowi. Sam Katjes natomiast informując o sprzedaży pakietu akcji Mieszka może wywołać sprzedaż walorów przez drobnych akcjonariuszy, co z kolei mogłoby doprowadzić do spadku kursu. Wtedy Niemcy mogliby dokupywać nasze walory po niższej cenie ? powiedział PARKIETOWI Tomasz Gajdziński, prezes Mieszka.
Zgodnie z jego zapewnieniami, Niemcy nie prowadzili rozmów na temat współpracy. Być może jednak widzą w raciborskiej firmie dobrego partnera do wejścia na polski rynek. Jest jednak mało prawdopodobne, żeby bez porozumienia z rodziną Gajdzińskich, którzy kontrolują ponad 70% akcji Mieszka, Niemcom udało się przejąć kontrolę nad spółką.