Raport EIU o Europie Środkowowschodniej

Ośrodek badawczy Economist Intelligence Unit prognozuje przeciętną stopę wzrostu PKB w 2001 r. dla Europy Środkowowschodniej (bez republik b. ZSRR) na 4,1% Taki sam wzrost region ten, według EIU, odnotował w 2000 roku.Z uwzględnieniem republik b. ZSRR liczby te wynoszą odpowiednio 4,0% i 5,3%.EIU szacuje, że w krajach naszego regionu (Polska, Czechy, Węgry, Słowacja i Słowenia) przeciętna stopa wzrostu gospodarczego wyniosła w ub.r. 4,8%, w krajach bałkańskich 3,7%, a w b. ZSRR 6,4%.Dla Polski EIU zakłada wzrost PKB w 2000 roku na poziomie 4,8% (4,2% w 2001 roku).Wśród powodów spowolnienia wzrostu w br. EIU wymienia czynniki wewnętrzne: krótkookresowy wpływ restrukturyzacji niektórych sektorów gospodarki oraz sztywniejszej polityki pieniężnej i fiskalnej, jak i zewnętrzne, m.in. ostudzenie koniunktury w UE.Długofalową tendencję rozwoju regionu EIU ocenia pozytywnie.Trwały wzrost na poziomie 4?5% PKB dla tego regionu w dłuższym okresie EIU uważa za realny i wysoki, ale wciąż poniżej potencjału. Przy takim wskaźniku rozwoju perspektywa ?znacznego skrócenia dystansu między krajami akcesyjnymi a krajami UE w perspektywie najbliższych 10 lat rysuje się mgliście?.Ustalenia nicejskiego szczytu w opinii brytyjskiej grupy badawczej ?to dobra wiadomość dla 10 krajów kandydujących do Unii, ponieważ przyjęcie reform instytucjonalnych UE umożliwia kontynuowanie procesu rozszerzania? ? napisali analitycy EIU.Do czynników ryzyka zalicza EIU podatność świata postkomunistycznego na globalne spowolnienie i możliwe opóźnienie w procesie rozszerzania UE. W tej drugiej sprawie chodzi zarówno o dwuznaczne stanowisko UE w kwestii kosztów rozszerzenia, jak i niewystarczające przygotowanie kandydatów do konkurencji na jednolitym rynku. n(PAP)