Posiadany przez Strzelca 49-proc. pakiet akcji browaru Perła został wyceniony przez giełdową firmę na 48 mln zł. Dotychczas jeden z zagranicznych koncernów piwowarskich zaoferował za niego 38 mln zł. Niewykluczone jednak, że oferta zostanie podwyższona. Wśród zainteresowanych lubelską firmą nieoficjanie wymienia się duńskiego Carlsberga oraz austriacki koncern BBAG.
Pakiet Strzelca jest mniejszościowym udziałem w Perle. Pozostałe walory (51%) zostały skupione przez Józefa Huberta Gierowskiego. Pat trwający między akcjonariuszami miał szansę rozwiązać się jeszcze przed końcem ub.r. Strzelcowi zaoferowano bowiem 38 mln zł za 49% udziałów w Perle.
Gdyby oferta została przez małopolski browar przyjęta, to drugi z akcjonariuszy Perły zostałby de facto zmuszony do współpracy z zagranicznym partnerem. Jednak oferta został odrzucona, co spowodowało, że mimo przeprowadzenia przez Strzelca emisji 5 mln akcji (w celu wykupienia walorów Perły na własność) browar nadal ponosi wysokie koszty finansowe na utrzymanie pakietu. Poza tym spółka ma zamrożone środki, które mogłaby wykorzystać do inwestycji w zakupiony niedawno browar w Rybniku.
Pod koniec minionego tygodnia na akcjach Strzelca zawarto kilka znaczących transakcji. W ich wyniku Marta Brodowska zwiększyła swój udział w kapitale spółki do przeszło 7%, a w głosach do prawie 20%. ? Dokupywanie akcji przez moją żonę jest wypełnianiem warunków zgody, jaką otrzymała od KPWiG ? powiedział PARKIETOWI Adam Brodowski, prezes i główny akcjonariusz małopolskiego browaru. Ostatnio spółka informowała także, że Adam Brodowski sprzedał część akcji uprzywilejowanych. Wiąże się to jednak z tym, że objął on połowę ostatniej emisji spółki i musiał sprzedać część jej walorów.
Ewa Bałdyga