PARKIET: BM BISE wycofuje się z CeTO

Aktualizacja: 06.02.2017 10:28 Publikacja: 10.01.2001 05:28

Biuro Maklerskie BISE, jeden z najmniejszych brokerów na naszym rynku, w najbliższych dniach zaprzestanie działalności na CeTO. Powodem są notoryczne straty ponoszone w tym segmencie rynku.

Inni brokerzy funkcjonujący na Tabeli, choć nie zamierzają się wycofywać, również nie mają powodów do zadowolenia.

Nasza działalność na CeTO od dłuższego czasu była nierentowna. Dawniej, gdy było wielu chętnych do obrotu obligacjami, pokrywaliśmy koszty uczestnictwa, teraz dysproporcja pomiędzy wielkością przychodów a wydatkami na ten cel jest zbyt duża ? wyjaśnia PARKIETOWI Leszek Traczyk, dyrektor BM BISE.

Według niego, inwestorzy biura, a możliwość działania na CeTO ma kilkadziesiąt osób, nie zostaną jednak z tego powodu narażeni na niedogodności. ? Obecnie aktywnie na rynku pozagiełdowym funkcjonuje zaledwie kilku inwestorów. Zaproponowaliśmy im bezprowizyjną sprzedaż akcji, ewentualnie przeniesienie papierów z pominięciem opłat ? zapewnił L. Traczyk.

Przedstawiciele CeTO potwierdzają, iż najbliższe posiedzenie Rady, zaplanowane na czwartek, podejmie decyzję w sprawie BM BISE, jednak jednocześnie nie ukrywają rozczarowania. ? Moment nie jest najlepszy. Naszym inwestorem została warszawska giełda, zostaliśmy objęci rządowym programem wspierania małych i średnich przedsiębiorstw. Wkrótce przedstawimy nowe plany zaktywizowania naszej działalności ? zapowiada Piotr Wiśniewski, wiceprezes CeTO.

Reklama
Reklama

Jego zdaniem, firma zamierza obniżyć stawki płacone przez brokerów za uczestnictwo, a następnie spróbować około dziesięciu nowych akwizycji. ? Liczymy nie tylko na biura maklerskie, ale i na fundusze inwestycyjne oraz emerytalne i banki. Chcemy pozyskać tylu uczestników, ilu ma warszawska giełda ? dodaje wiceprezes Wiśniewski.

Liczba brokerów działających na rynku pozagiełdowym pozostaje jednak nie zmieniona od wielu miesięcy. Co prawda, pojawił się ostatnio wniosek o przyłączenie DM Citibrokerage, jednak wynika on bardziej z fuzji z COK Banku Handlowego. Przedstawiciele innych biur i domów maklerskich również niezbyt przychylnie wypowiadają się na temat CeTO, deklarując jednak wolę pozostania na tym rynku.

? Organizowanie pośrednictwa na rynku pozagiełdowym to nie jest najlepsza inwestycja. Nie dość, że przychody są niewielkie, to jeszcze trzeba dzielić się nimi z KDPW oraz Tabelą. Gdyby nie oczekiwane nowe inicjatywy i obniżki opłat, prędzej czy później musielibyśmy zastanowić się nad sensem istnienia CeTO w naszej ofercie ? przyznaje Piotr Marczewski, wiceprezes DM AmerBrokers. Ocenia on jednocześnie, iż utrzymywanie łączności z rynkiem pozagiełdowym, zwłaszcza przez podmioty nie notujące tam najwyższych obrotów, traktowane jest niemal wyłącznie jako konieczność uzupełniania oferty podmiotu maklerskiego.

Adam Mielczarek

Gospodarka
Wspieramy bezpieczeństwo w cyberprzestrzeni
Gospodarka
Tradycyjny handel buduje więzi
Gospodarka
Branża piwna mierzy się z kolejnymi wyzwaniami
Gospodarka
Podatek Belki zostaje, ale wkracza OKI. Nowe oszczędności bez podatku
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Gospodarka
Estonia i Polska technologicznymi liderami naszego regionu
Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Reklama
Reklama