Bezwartościowe 8 mld USD

Największą i najszybciej rosnącą instytucją finansową w Czechach jest... Konsolidacni Banka, kierowany przez Kamila Zieglera, który powoli żegna się z firmą i przechodzi do banku zagranicznego.Zadaniem Konsolidacni Banka, kontrolowanego przez rząd, jest uzdrawianie sektora. Przejęte złe kredyty obciążające jego księgi wynoszą blisko 8 miliardów dolarów i rosną.Prawie wszystkie duże banki zostały sprywatyzowane i są kontrolowane przez instytucje zagraniczne, ale bałagan, jaki pozostał, obciąża Konsolidacni Banka i nikt nie wie, co z tym zrobić. Konsolidacni jest największym kredytodawcą, a często także głównym akcjonariuszem niektórych czołowych konglomeratów, ponadto ma tysiące mniejszych pożyczek udzielonych w przeszłości hotelom, restauracjom, a nawet warsztatom samochodowym. ? Nasza misja jest bardzo prosta ? mówi Ziegler. ? Chcemy zlikwidować firmę tak szybko, jak tylko to będzie możliwe.Bank chce rozdysponować aktywa w ciągu 6?8 lat. Sprzedaż wierzytelności zewnętrznym inwestorom kuleje, gdyż Konsolidacni ma przestarzały system informacji i nie mogą się oni zorientować w aktualnej ofercie, z drugiej zaś strony rząd nie jest skłonny sprzedawać pożyczki za ułamek nominalnej wartości.Niebawem aktywa Konsolidacni Banka zostaną zasilone przez wierzytelności upadłego IPB (Investicni a Postovni Banka). Według szacunków czeskich bankowców, wyniosą one około 2 miliardów dolarów.W lutym 1998 r. 49% akcji IPB kupiła Nomura. Wartość depozytów czeskiego banku rok później wynosiła około 7 miliardów dolarów. Podobno kierownictwo IPB systematycznie okradało bank, transferując do zarejestrowanych za granicą ?skorup? (shell companies) blisko 1 mld USD. Tak twierdzą przedstawiciele czeskich władz. W czerwcu aktywa IPB z inicjatywy banku centralnego i ministerstwa finansów przetransferowano do Ceskoslovenska Obchodni Banka, kontrolowanego przez belgijską grupę KBC.

W.Z., ?International Herald Tribune?