Szefowie towarzystw inwestycyjnych, które w ubiegłym roku zarządzały funduszami dywidendowymi, przyznają, że prowadzą bardzo intensywne działania nad przekształceniem tych funduszy w taki sposób, by nadal były one korzystnym podatkowo instrumentem do zarządzania płynnymi środkami firm.
Tymczasem PKO/Credit Suisse TFI i CA IB TFI otrzymały już zgodę KPWiG na utworzenie funduszy tzw. terminowych, które ? podobnie jak fundusze dywidendowe ? dają klientom instytucjonalnym możliwość skorzystania z opodatkowania zysków z inwestycji według zryczałtowanej stawki podatkowej w wysokości 15%.
W tym roku fundusze dywidendowe przestały być atrakcyjne podatkowo, gdyż Ministerstwo Finansów uznało, że zyski wypłacane przez fundusze nie są przychodem podlegającym ryczałtowemu opodatkowaniu. Znowelizowane rozporządzenie wykluczyło więc taką możliwość.
? Fundusze, podobnie jak inne osoby prawne, mogą również podlegać likwidacji. Naszym zdaniem, zyski powstałe przy likwidacji funduszu inwestycyjnego są uznawane za udziały w osobie prawnej, podlegające zryczałtowanemu opodatkowaniu. Żeby uniknąć niejasności związanych z traktowaniem funduszy uprzednio wypłacających ?dywidendę? jako tych, których nie obejmuje już ryczałtowe opodatkowanie, zdecydowaliśmy się na utworzenie nowego funduszu, którego czas działania został z góry określony ? wyjaśnia Grzegorz Świetlik prezes CA IB TFI.
Zdaniem Grzegorza Świetlika, korzyści z inwestycji w tego typu fundusze okazują się dużo wyższe niż tylko obniżenie z 28% do 15% stawki podatku. Ze względu na możliwość odliczania podatków ryczałtowych pobranych od dywidend uzyskanych od osób prawnych, zyski z inwestycji w fundusze okazują się być neutralne podatkowo. Odprowadzony przez towarzystwa zryczałtowany podatek może bowiem zostać odpisany od sumy podatków firmy, której wypłacono zyski. n