Wczoraj większość akcji wzrosła, choć aktywność inwestorów prawie się nie zmieniła. WIG20 na zamknięciu sesji zyskał ponad 1%, a TechWIG 1,1%. Obroty, które na rynku notowań ciągłych podliczono na niecałe 245 mln zł, były zaledwie o 3,5% wyższe niż w piątek. Inwestorzy mogą odetchnąć. Rynek został powstrzymany przez linię średnioterminowego trendu wzrostowego. Od połowy października 2000 r. indeks WIG20 odbijał się od niej już kilka razy, kontynuując wzrosty. Na dzisiejszej sesji można spodziewać się dalszej niewielkiej zwyżki notowań, choć w dużym stopniu będzie to zależało od przebiegu sesji za oceanem. Przed środową decyzją Fed o ewentualnej obniżce stóp procentowych w USA (jest ona prawie pewna, a spekulacje dotyczą głównie jej wielkości), obroty na naszym rynku mogą oscylować wokół poziomu zbliżonego do tych, które wystąpiły w ostatnich dniach.Główne indeksy warszawskiej giełdy zaczęły poniedziałek jednak od spadków. WIG20 na otwarciu stracił prawie 0,3%, a TechWIG blisko 0,2%. Pomimo nie najlepszych doniesień z giełd europejskich nasze indeksy szybko zaczęły piąć się w górę. Przyczynił się do tego rosnący popyt na akcje największych spółek, takich jak TP SA, PKN Orlen, Pekao SA czy KGHM. Obroty na tych firmach stanowiły ok. 55% łącznych obrotów w notowaniach ciągłych. Z wymienionych blue chipów najwięcej, bo ponad 3,4%, zyskał kurs akcji KGHM. Spółka, której cena walorów do połowy stycznia spadała, ostatnio otrzymała dwie rekomendacje kupuj i odreagowuje dużą wcześniejszą przecenę. W jej przypadku rynek może też pozytywnie reagować na powstrzymanie tendencji spadkowej cen miedzi. Inwestorzy nie ?przejęli się? nałożoną na TP SA karą w wysokości ponad 54 mln zł za praktyki monopolistyczne (spółka ma się odwołać od decyzji UOKiK). Jej kurs wzrósł wczoraj o ponad 2,4%. Po małej korekcie ponownie zaczął piąć się w górę kurs akcji Pekao SA. Wczoraj zyskał 1,2%. Na rynku notowań ciągłych największy wzrost, o 7,3%, zanotowały akcje AMS. Spółka nie przekazywała ostatnio żadnych ważnych komunikatów. Wzrost kursu może być korektą spadków, które trwały od 18 stycznia.Wczoraj m.in. spadał kurs Stalexportu (?2,3%), którego akcjonariusze nie podjęli decyzji o podwyższeniu kapitału akcyjnego i przełożyli obrady NWZA pod koniec lutego. Najwięcej, bo aż blisko o 61%, potaniały walory ŁDA Invest. Przyczyną tego było rozszerzenie widełek o teoretyczną wartość prawa poboru akcji nowej emisji. Będą one przyznawane za darmo, ponieważ opłaci je sama spółka.