Wpływy z IPO spółek-córek powinny zredukować zadłużenie o 10 mld funtów

British Telecom pozytywnie zaskoczył rynek wynikami za III kwartał roku finansowego kończącego się 31 marca br. Koncern obiecuje także znacznie zmniejszyć zadłużenie netto sięgające obecnie rekordowego poziomu 30 mld funtów.Prezes tego największego operatora telekomunikacyjnego na Wyspach Brytyjskich sir Peter Bonfield poinformował podczas czwartkowej konferencji, że obroty BT w okresie październik-grudzień 2000 r. osiągnęły 5,25 mld funtów szterlingów (w III kwartale poprzedniego roku 4,74 mld funtów). Tymczasem analitycy liczyli na najwyżej 5 mld. ? To bardzo dobry wynik biorąc pod uwagę fakt, że koncern znajduje się w fazie głębokiej restrukturyzacji, najpoważniejszej od czasu jego prywatyzacji w 1984 r. ? dodał Bonfield.Wzrósł także zysk przed opodatkowaniem do 760 mln funtów (w tym samym okresie przed rokiem 651 mln). Jednak w tym przypadku większość dochodów pochodziła ze sprzedaży udziałów w innych przedsięwzięciach (m.in. ponad 460 mln funtów ze szwajcarskiego joint venture Sunrise Communications). Nieznacznie zwiększył się zysk operacyjny ? do 836 mln funtów (832 mln w III kwartale ub.r.).Zdaniem nowego dyrektora British Telecom ds. finansowych Philipa Hamptona (pod koniec listopada ub.r. zastąpił na tym stanowisku obwinianego za zwiększenie do niebezpiecznego poziomu zadłużenia firmy oraz spadek kursu akcji BT na giełdzie Roberta Brace'a). Koncern jest z stanie zmniejszyć zadłużenie do końca grudnia br. do 19,1 mld funtów. Środków na ten cel dostarczą emisje pierwotne kilku spółek-córek.Potwierdzono plany uplasowania na giełdzie w drugiej połowie br. pakietu 25% akcji komórkowego operatora BT Wireless. Do niedawna kierownictwo koncernu liczyło na wpływy z tego tytułu rzędu 5 mld funtów, jednak ostatnia decyzja France Telecom o obniżeniu widełek cenowych w zbliżającym się IPO swojej spółki zależnej Orange postawiła te szacunki pod dużym znakiem zapytania. ? To kolejne potwierdzenie faktu, że komórkowe akcje nie cieszą się ostatnio dużym zainteresowaniem ? przyznał Philip Hampton. Natomiast w maju lub czerwcu na parkiecie powinny zadebiutować walory wydającej książki telefoniczne spółki Yell.

W.K., ?Handelsblatt?