Pierwsze dwie godziny notowań minęły w sennej atmosferze. Zmiany cen akcji oraz samych indeksów są bardzo małe. WIG20 oscyluje +/- 0,2% wokół wartości wczorajszego zamknięcia. Obroty nie przekroczyły jeszcze 100 mln zł. Na pewno wyhamowanie spadków i przejście rynku w okres stabilizacji jest dobrą wiadomością, jednak obecna sytuacja nie zmienia w najmniejszym stopniu ogólnego obrazu rynku. Panuje na nim duża niepewność. Analiza techniczna nie daje na razie sygnałów zwiastujących poprawę koniunktury. Dlatego wciąż najbezpieczniejszym rozwiązaniem jest pozostawanie poza rynkiem i czekanie na bardziej wiarygodne wskazania.
Ciekawe rzeczy dzieją się wokół tematu obniżki stóp procentowych. Po wczorajszej decyzji Banku Anglii dziś stopy zostały obniżone w Japonii. Ale dużo ciekawsze jest zamieszanie wokół wypowiedzi szefa NBP. Według dziennika Prawo i Gospodarka miał on powiedzieć, że nasilają się sygnały, które zwiększają możliwość obniżki stóp procentowych. Zamieszanie wywołała wypowiedź pracownika biura prasowego, który stwierdził, że może to stać się w bliskiej perspektywie. Pracownik potwierdził to sformułowanie, lecz później z NBP nadeszło sprostowanie, iż Balcerowicz nie poruszał kwestii terminu potencjalnej obniżki.
Tak, czy inaczej jest to pierwsza tak mocna wypowiedź szefa NBP na temat ewentualności obniżki stóp. Najbliższe posiedzenie RPP planowane jest na 27-28 lutego.
Krzysztof Stępień
Analityk Parkietu