Kolejne NWZA Wólczanki
Na wniosek PKO BP ? największego akcjonariusza Wólczanki ? 15 marca odbędzie się NWZA, które zajmie się zmianami w składzie rady nadzorczej. ? Bank ma ponad 20% udziałów i chce głosowania grupami. Każdy duży akcjonariusz ma prawo posiadać swojego reprezentanta w radzie ? powiedział PARKIETOWI Marcin Fortuński, wiceprezes Wólczanki.PKO BP od kilku miesięcy nie ma przedstawiciela w radzie, a kontrolę nad spółką zdobyła grupa osób fizycznych wraz z zaprzyjaźnionymi spółkami. Pod koniec ub.r. bank zwołał już jedno NWZA, ale nie udało mu się doprowadzić do zmian w radzie. Jedna z grup akcjonariuszy, będących w opozycji do PKO BP, nie wybrała swojego kandydata na członka rady nadzorczej m.in. ze względu na głosowanie przeciwko niemu. Po wejściu w życie nowego kodeksu spółek handlowych takie ?zagranie? nie będzie możliwe. Zgodnie z nowymi przepisami, jeżeli jakaś grupa nie wybierze swojego reprezentanta, to prawo do wyboru członka rady zyskują ci akcjonariusze, którzy jeszcze nie głosowali. Ponadto, jeżeli do nowej rady zostanie wybrany jeden członek, to mandat starej rady automatycznie wygaśnie.? Jeżeli NWZA nie podejmie decyzji o zwiększeniu liczby członków rady nadzorczej z obecnych 5 do 7 osób oraz istotnie nie zmieni się układ sił w akcjonariacie, to PKO BP może wprowadzić jednego przedstawiciela do rady ? powiedział prezes M. Fortuński.Kurs akcji Wólczanki spada od stycznia 2000 r., kiedy wyniósł 19,2 zł. Akcje straciły już na wartości 40% (w poniedziałek kosztowały 11,45 zł). Od trzech miesięcy kupuje je Artur Kowalczyk, członek rady nadzorczej. W piątek poinformował o zakupie blisko 2 tys. papierów i obecnie kontroluje już prawie 9% kapitału i głosów Wólczanki. Duże pakiety akcji łódzkiej spółki mają ponadto: Stanisław Gasinowicz (16%), irlandzka firma Malbeth (9,9%) oraz Rafał Karczmarczuk (ok. 7,5%).
D.W.