W regionie warszawskim najbardziej poszukiwane są magazyny
Najmniejsze ryzyko inwestycyjne na warszawskim rynku wiąże się nie z budową mieszkań, biur czy powierzchni handlowych, lecz magazynów. Na stołecznym rynku chęć zmiany magazynu lub powiększenia go w perspektywie 2 lat deklaruje 30% przedsiębiorstw. W ciągu 5 lat, na przeprowadzkę nastawia się prawie połowa ? wynika z badań Instytutu Gallupa, zrealizowanych na zlecenie firmy Promocja Nieruchomości. Dla zainteresowanych zmianą obiektów magazynowych nie ma znaczenia transport kolejowy.Nie mają oni również preferencji co do konkretnej lokalizacji, choć przeważają oczekiwania na miejsca w obrębie miasta,czyli 12?13 km od centrum. Odległości do 50 km są w stanie zaakceptować firmy logistyczne.
Badania ujawniają również lojalność klientów tego rynku ? ponad 40% respondentów nie zamierza zmieniać wykorzystywanego obecnie w celach magazynowych lokalu.Zainteresowanie nowymi magazynami różni się w zależności od tego, czy firma jest właścicielem, czy wynajmującym. Co oczywiste, druga grupa jest zdecydowanie bardziej skłonna do przeprowadzki. Jedna czwarta wynajmujących powierzchnie magazynowe w październiku minionego roku zapowiadała, że zmieni je w ciągu najbliższych 12 miesięcy. Ponad jedna czwarta zamierza zrobić to w okresie od 3 do 5 lat, a 46% w ogóle nie chce się przeprowadzać. Natomiast z właścicieli tylko 10% deklarowało zamiar zmiany magazynu w ciągu roku, 30% chce to zrobić w perspektywie od 3 do 5 lat. Zachować posiadany magazyn chce aż 57% badanych właścicieli (w badaniu uczestniczyli dysponujący średnio ok. 3 tys. mkw. powierzchni magazynowej, przy której znajduje się do 50 mkw. powierzchni biurowej).Czynnikiem, który najsilniej wpływa na chęć zmiany, jest wysokość płaconego obecnie czynszu. Następnym w kolejności czynnikiem jest nieodpowiedni standard oraz wielkość. Najmniej zastrzeżeń jeśli chodzi o dotychczas zajmowane obiekty budzi wysokość składowania i ich lokalizacja.W przypadku nowych magazynów jednym z najważniejszych kryteriów wyboru lokalizacji jest dojazd, dojazd i jeszcze raz dojazd. Zarówno dla samochodów osobowych, jak i dla TIR-ów.Dobrze by było, aby nowo powstałe magazyny były zlokalizowane w kierunku na Piaseczno (14%) lub przy trasach wylotowych na Katowice (11%) i Lublin (10%). Na równi, ale nieco słabiej oceniane są lokalizacje przy wyjeździe z Warszawy na Gdańsk i Poznań (9%). Mniej cenione są trasy na wschód Polski ? do Suwałk czy Białegostoku (7%). Prawie jedna czwarta z badanych nie potrafiła jednak wskazać najkorzystniejszego z ich punktu widzenia położenia magazynu, co pokazuje, że są skłonni zaakceptować różnego rodzaju propozycje. Najważniejsze jest jednak zarówno dla tych, którzy upatrzyli sobie sąsiedztwo konkretnych tras, jak i tych, którzy nie mają preferencji, by magazyn położony był w obrębie miasta tj. 12?13 km, nie dalej niż 20 km, ewentualnie do 50 km w przypadku firm logistycznych, licząc od ścisłego centrum stolicy.Praktycznie nie ma szans na zdobycie zainteresowania potencjalnych klientów magazynem, który nie jest strzeżony (oczekuje tego 100% badanych) i nie ma placu postojowego (89%). Ważne jest również wyposażenie w rampy. Zdecydowanie mniejsze znaczenie ma natomiast wyposażenie magazynów w doki załadowcze czy klimatyzację. Bez takich rzeczy, jak skład celny na miejscu czy bocznica kolejowa potencjalni nabywcy magazynów lub też najemcy w ogóle mogą się obejść.W gronie zainteresowanych powierzchnią magazynową największy udział mają firmy zajmujące się handlem (25%) oraz produkcją dóbr konsumpcyjnych (22%). Znaczącym klientem są także przedsiębiorstwa farmaceutyczne oraz reprezentanci przemysłu chemicznego. Wśród największych pojawiły się również firmy high- -tech. Można przypuszczać, że ich potrzeby magazynowe będą wzrastać.Część potencjalnych klientów oczekuje suchych pomieszczeń o wystarczającej ładowności. Inni wymagają obiektów, które powinny utrzymywać temperaturę w przedziale od +3 do +6 stopni C ? do to powierzchni magazynowej przeznaczonej na towary spożywcze. Rośnie też potrzeba na cztery specyficznego rodzaju magazyny. Pierwsza grupa to powierzchnie łączące magazynowanie z produkcją towarów i biurami, druga to zamrażarki ? magazyny utrzymujące temperaturę poniżej 0 stopni C. Kolejna grupa zainteresowanych oczekuje ?magazynów? ? miejsc przetwarzania danych dla innych użytkowników ? głównie dla sieci dużych sklepów, które nie chcą, lub nie mogą, robić tego same. Chodzi tu właściwie o quasi-magazyny ? obiekty, w których przetwarzane są i dostarczane klientom potrzebne im informacje.Największym zainteresowaniem chętnych do zmiany magazynu cieszą się powierzchnie do 2 tys. mkw. Na taką wielkość nastawia się ponad połowa badanych. 30% szuka magazynów większych ? w granicach 2-4 tys. mkw., a tylko 15% powyżej 4 tys. mkw.O dostępnych powierzchniach magazynowych badani dowiadywali się głównie z agencji nieruchomości i prasy.
Zdecydowanie gorzej niż magazynami wypada zainteresowanie powierzchnią handlową. Potrzebę jej zmiany lub wykorzystania nowej zapowiada co piąta badana firma. Również 20% warszawiaków planuje w ciągu najbliższych 5 lat zmienić mieszkanie. Najmniejsze zainteresowanie w stolicy i okolicach wzbudzają obecnie powierzchnie biurowe. Jedynie 12% firm stwierdziło, że do 2003 roku planuje zmienić siedzibę.
nHALINA KOCHALSKABadania przeprowadził Gallup Organization Poland w dniach 1-30 października 2000 r. na zlecenie firmy Promocja Nieruchomości. Badaniem objęto 150 firm wynajmujących lub posiadających na własność powierzchnię magazynową nie mniejszą niż 5 tys. m kw.