Ostatnia sesja mijającego tygodnia zakończyła się wzrostem. ITO zwiększył się na zamknięciu o 2,2%, czyli o 261,9 pkt. i zamknął się na poziomie 12 332,7 pkt. Największy wpływ na wzrost indeksu miały akcje Leasco (zwyżka o 42%), PZM Bolesławiec (wzrost o 26%) oraz Zastalu (wzrost o 9%). Obroty wyniosły prawie 181 tys. zł, czyli były prawie dwa razy większe niż na czwartkowej sesji. Tak znaczący wzrost nastąpił dzięki PZM Bolesławiec, w przypadku którego właściciela zmieniło 6290 akcji o łącznej wartości 172,5 tys. zł. Pomimo wzrostu na piątkowej sesji, inwestorzy nie mogą zaliczyć mijającego tygodnia do udanych. Od poprzedniego piątku ITO straciło 313,5 pkt.Zastanawiający jest fakt, że rynek praktycznie nie zareagował na podane przez część spółek bardzo dobre wyniki finansowe. Wyjątkiem jest jedynie PZM Bolesławiec, który zyskał w mijającym tygodniu prawie 20%. Wskaźniki cena/zysk Mewy i PZM Bolesławiec, po uwzględnieniu wyników za IV kwartał 2000 roku, spadły poniżej 2,5. Wytłumaczeniem może być albo mało atrakcyjna branża, w której działają te firmy (od powiednio przemysł lekki i przemysł zbożowy), lub przekonanie inwestorów, że poprawa wyników może być krótkotrwała. Objawem braku zainteresowania inwestorów spółkami notowanymi na CeTO są również wskaźniki cena/wartość księgowa. Na 21 spółek wchodzących w skład indeksu rynku pozagiełdowego, tylko 5 może pochwalić się wskaźnikiem C/WK powyżej jedności. Trudności z uzyskaniem wysokiej wyceny są z pewnością zniechęcające dla akcjonariuszy innych spółek, które rozważają możliwość notowania na CeTO. Miejmy nadzieję, że inwestorzy, zwrócą jednak większą uwagę na niedoszacowane walory co przełoży się na ich lepszą wycenę. N