3.3.Warszawa (PAP) - Zgodnie z nową umową, Totalizator będzie płacił operatorowi systemu loteryjnemu on-line, firmie Grytek, korzystniejszą, niż do tej pory, niższą o 37 proc. prowizję - poinformował Totalizator Sportowy w sobotę. Zgodnie z nową umową, parafowaną w środę, prowizja będzie wynosić 3-4 proc. obrotów Totalizatora i będzie zmniejszać się wraz ze wzrostem obrotów. Grytek zobowiązał się do zastąpienia obecnego systemu loteryjnego nowym, o korzystniejszych parametrach technicznych. Firma zapewnia, że nie dojdzie do przerwy w przyjmowaniu zakładów, bo nowy system będzie się opierał na tych samych bazach danych. W razie problemów w każdej chwili będzie można powrócić do starego systemu. Poza tym Grytek zobowiązał się też do bezpłatnego wdrożenia w ciągu roku dwóch nowych gier na życzenie Totalizatora Sportowego. Grytek w całości należy do firmy G-Tech, dotychczasowego operatora systemu. Został wybrany przez zarząd Totalizatora na nowego operatora w środę, w związku z wygaśnięciem dotychczasowej umowy. Sam wybór nowego operatora wzbudził jednak kontrowersje. Minister sprawiedliwości, na wniosek ministra finansów zgłosił sprawę do prokuratury, która w piątek wszczęła śledztwo w sprawie korupcji przy przetargu na operatora on-line dla Totalizatora Sportowego. O kontrakt na system informatyczny Totalizatora, oprócz G-TECH, starała się również amerykańska firma AWI oraz skandynawski Telenor. Wartość kontraktu zależy od obrotów Totalizatora. Prasa szacuje go na około 100 mln USD. (PAP)