"Najgorszym momentem dzisiejszej sesji było otwarcie rynku, potem udało się dotrzeć do poziomu 3.200 pkt. na WIG 20 i tak powinno zostać do końca sesji. Obraz rynku zburzyły transakcje na akcjach Telekomunikacji Polskiej, które pociągnęły rynek do góry" - powiedział Piotr Wiśniewski, analityk Domu Maklerskiego AmerBrokers.
Na zamknięciu sesji kurs akcji TP SA wrósł o 5,73% w porównaniu z kursem zamknięcia we wtorek.
Analityk dodał, że inne giełdy europejskie - we Frankfurcie, czy Budapeszcie zaliczyły dziś spadki, a rynek w Stanach Zjednoczonych otworzył się niejednoznacznie.
"To nie był naturalny wzrost. W kolejnych dniach spodziewam się sesji zniżkowych na GPW. Nadal największy wpływ na zachowanie warszawskiej giełdy będzie miała sytuacja za Oceanem" - powiedział Piotr Wiśniewski.
W środę obroty na GPW były większe w porównaniu z ostatnimi sesjami. Obroty na WIG 20 wyniosły 1,5 mld zł, a dla całego rynku akcji było to 2,06 mld zł.