PGF podbiła stawkę w grze o Optimę

Lider rynku farmaceutycznego jest gotów przebić oferty innych firm starających się o przejęcie Optimy Radix

Aktualizacja: 22.02.2017 22:32 Publikacja: 28.03.2007 08:30

Dziś rada nadzorcza Optimy Radix (zbiera się o godz. 11.00) powinna dokonać wyboru inwestora strategicznego. Powinna, ale nie wiadomo, czy podejmie decyzję, bo w ostatniej chwili swoją ofertę przedstawił lider rynku - Polska Grupa Farmaceutyczna. - Zaproponowaliśmy bardzo atrakcyjne warunki - mówi Michał John z biura prasowego PGF.

Wśród firm, które wcześniej zaprezentowały swoje propozycje akcjonariuszom aptekarskiej hurtowni, są Farmacol, Torfarm i Hurtap.

Płacą 60 proc. więcej?

Według naszych informacji, PGF chce zapłacić nawet 60 proc. więcej za akcje Optimy Radix, niż dawali konkurenci. Jak pisaliśmy, ich oferty kształtują się od 12 zł do 32 zł za papier. Przy czym cena waloru uzależniona jest od tego, czy aptekarz - właściciel akcji - zdecyduje się na podpisanie dodatkowych umów określających np. czas dalszej współpracy z przejmowaną hurtownią oraz określi wartość miesięcznych zamówień. Im dłuższa zadeklarowana kooperacja i wyższa kwota, za jaką chce kupować leki u dotychczasowego dostawcy, tym lepszą cenę za akcję aptekarz może uzyskać.

Celem tak skonstruowanych ofert jest zatrzymanie klientów Optimy Radix również po jej przejęciu. Każdemu z dużych dystrybutorów farmaceutyków zależy bowiem nie tyle na samej hurtowni, ile na możliwości dotarcia do kolejnych detalistów i powiększenia swoich udziałów w rynku o maksymalnie 1,5 proc. Mniej więcej tyle ma Optima Radix, obsługując dotychczasowych klientów - głównie swoich udziałowców.

Oferta po czasie?

Do 21 marca aptekarze mieli zadeklarować, którego inwestora wybierają. Rada nadzorcza, podejmując ostateczną decyzję, powinna wziąć pod uwagę ich preferencje. Tymczasem PGF przedstawiła swoje propozycje cenowe zarządowi Optimy Radix dopiero wczoraj lub przedwczoraj. Ale prawdopodobnie zdążyła również dotrzeć bezpośrednio do prawie pięciuset akcjonariuszy.

Trudno ocenić, czy w związku z tym, że dodatkowa oferta wpłynęła po terminie, będzie uwzględniona. PGF liczy, że udziałowców przekona lepszymi warunkami finansowymi, a ci nie pozwolą, by członkowie rady (zresztą również aptekarze i akcjonariusze) odrzucili je "lekką ręką".

- Zresztą, naszym zdaniem, warunki przetargu były sformułowane w ten sposób, że nie określono ostatecznego terminu składania ofert - tłumaczy Michał John.

Tymczasem konkurenci PGF uważają, że chce ona bardziej "namieszać" w ofertach i zmusić ich do podbicia zaoferowanych stawek, niż rzeczywiście włączyć się do gry.

Czy lider zamierza przepłacić?

Dotychczasowe wyceny Optimy Radix kształtowały się w okolicach 25-27 mln zł. Tyle mniej więcej są gotowi zapłacić inwestorzy za 1,5 proc. rynku hurtowej dystrybucji farmaceutyków dla aptek. Tymczasem, jak wynika z informacji "Parkietu", PGF chciałoby zapłacić powyżej 40 mln zł. To dużo biorąc pod uwagę fakt, że całkiem niedawno Torfarm za przejęcie innej aptekarskiej hurtowni, Galeniki-Silfarm,

zapłacił 98 mln zł. Przy czym 20 mln zł kosztowało go podniesienie

kapitału zakładowego spółki i w efekcie uzyskanie 40 proc. udziałów. Do tego tamta firma miała trzy razy większy kawałek rynku.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy