"Dziś mieliśmy spadki, które były pochodną niepokoju na amerykańskim rynku po publikacji niekorzystnych danych z tamtejszego rynku nieruchomości" - powiedział Tomasz Nowak, analityk Millennium Domu Maklerskiego. Według niego, przyczyny krajowe to spadek akcji KGHM w reakcji na obniżkę cen miedzi.
Nowak uważa, że na następnych sesjach rynek może delikatnie odreagować w górę, pod warunkiem, że nie będzie żadnych niepokojących informacji. "Inwestorzy będą chcieli pozytywnie zamknąć kwartał" - powiedział.
Uważa, że dużo jednak będzie zależeć od odbioru przez rynek środowego wystąpienia szefa FED Bena Bernanke, przewidywanego na popołudnie czasu polskiego.
Analityk z Millennium DM spodziewa się, że w dłuższym okresie, przez kilkanaście sesji, indeks WIG20 będzie notowany w przedziale 3.150-3.500 pkt.
W środę na zamknięciu sesji indeks WIG20 osiągnął poziom 3.441,93 pkt, czyli spadł o 1,09%. Indeks WIG spadł o 0,63% i wyniósł 56.286,83 pkt. Obroty na rynku akcji wyniosły ponad 2,2 mld zł. (ISB)