First Data, największa na świecie firma zajmująca się rozliczeniami transakcji przy użyciu kart, poinformowała w piątek, że za 325 milionów dolarów (ponad 940 milionów złotych) przejmie działającą w Polsce spółkę Polcard, a wczoraj sama padła łupem funduszu private equity Kohlberg Kravis Roberts (KKR). Cenę uzgodniono na 29 miliardów dolarów, a za jedną akcję KKR płaci 34 dolary, 26 proc. powyżej zamknięcia w piątek. W poniedziałek na giełdzie nowojorskiej kurs walorów First Data podskoczył prawie o 6 dolarów, do 32,85 dolara.

KKR bardzo aktywnie działa na rynku przejęć, bierze udział w wielu głośnych transakcjach wykupu firm. Zwykle jego horyzont inwestycyjny nie przekracza pięciu lat. W tym czasie KKR rozwija kupione firmy, poprawia ich wyniki, a później sprzedaje je innym funduszom lub inwestorom giełdowym. Jeśli Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zgodzi się na sprzedaż Polcardu, to za kilka lat ta firma może mieć nowych właścicieli. Największym jej akcjonariuszem jest GTECH, posiadający 74,4 proc. akcji.